Oklejanie zamiast malowania??

29 Sty 2013, 21:12

Coraz więcej słyszę i widzę zdjęć samochodów oklejonych czyli ich kolorek został zmieniony nie poprzez konwencjonalne malowanie/lakierownie tylko nadwozie zostało powleczone folią:), i tu moje pytanie:) jak to sie ma w porównaniu do konwencjonalnego lakierowanie?? trwałość okleiny, odporność na zarysowania i czynniki atmosferyczne, chemia jak ją znoszą i najważniejsze jakie są koszty takiej operacji na powiedzmy dużym sedanie np takim jak posiadam czyli Audi A6 C5??

Pozdrawiam Przemek

04 Maj 2013, 16:14

kolego około 4 lat gwarancji
koszt zmiany kolory to około 3500 netto zależy od foli

17 Lip 2013, 11:22

Lakierowanie jest droższe,ale moim zdaniem bardziej solidne i trwałe,co będziemy dużo kryć. Na temat folii są mieszane opinie.

09 Sie 2013, 10:49

Ja osobiście swoje auto okleiłem i jestem zadowolony. O wiele taniej mnie to wyszło. Budżet na malowanie mi nie pozwalał, nie wiem jak Twój. To zależy od Twojego portfela w dużym stopniu. Wiadomo malowanie lepsze, ale droższe.

26 Wrz 2013, 13:00

Ja również okleiłem swoje auto, solidna robota, taniej niż lakier, mam Skodę Ocatvię. Słyszałem o oklejaniu przy pomocy technologii lateksowej, podobno wysokiej jakości grafika, jeśli ktoś ma ochotę na płomień na masce.

01 Paź 2013, 10:40

Jak trafisz na kogoś, kto dobrze to zrobi to efekt jest interesujący. Ale samemu bym się chyba nie podjął, żeby nie wyszedł taki efekt:

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

28 Paź 2013, 14:57

Ja również oklejałem swoje auto. Miałem trochę wątpliwości co do tego, ale moje auto potrzebowało albo malowania albo oklejenia. Więc zdecydowałem się na oklejenie bo było tańsze niż malowanie. Jestem bardzo zadowolony bo folia zapewnia zabezpieczenie przed zarysowaniem, długo się utrzymuje. Robiłem to w firmie Fashioncar.

06 Mar 2014, 20:34

Panowie
jeśli chcecie malować to malujcie auto ,lecz jeśli zdecydujecie się okleić pojazd to efekt będzie bardziej jak zaskakujący i każdy będzie zwracał uwagę na pojazd wyróżniający się

07 Sty 2015, 19:28

Ale takie oklejanie to tylko na jakiś czas. Na początku jest super, ale jak zaczyna odłazić to już kiepsko się prezentuje

19 Sty 2015, 15:52

Tak można mówić też o lakierowaniu... Jak ktoś coś popsuje przy realizacji to potem są komplikacje. Folia to tylko folia to tańsza alternatywa dla malowania. Tą robotę trzeba umieć zrobić jak każdą inną aby klient nie reklamował.

Pozdrawiam
Mateusz

19 Sty 2015, 16:02

Nie wydaje mi się żeby możliwe było oklejanie,zamiast malowania,zwiedziłem parę stron firm tym się zajmujących i wszędzie jest napisane że oklejanie powinno się robić na zdrową powłokę lakierniczą,a niektóre firmy nawet oferują naprawę powłoki lakierniczej przed oklejaniem.Interesowałem się tym ze względu na wrażliwy(podobno) na odpryski lakier na lancerze,ale w tej chwili mam inne ważniejsze wydatki

19 Sty 2015, 17:07

założyłem dobrą powłokę lakierniczą jako podstawę. Na powierzchnię folii wyjdzie każdy ubytek lakieru. Przed oklejeniem wystarczy samo zrównanie odprysku. Jeszcze się nie spotkałem aby spod folii dedykowanej do zmiany koloru ( mowa tu o 3M, Arlon ect ) wyszła rdza z takiego zabiegu.
Ale jeżeli folia idzie na rdzę to nic ona tu nie pomoże!

22 Sty 2015, 14:55

I tak jestem zdania że lepsze lakierowanie. Może drożej, ale jak dobrze położone to cieszy oko bardzo długo.

09 Lut 2015, 19:12

Fajne wygląda kiedy oklejone są lusterka, zderzaki i progi. Mój kolega okleił tylko te części. Dał bardzo fajny wzór coś ala Eko. Wyszło fantastycznie.

27 Lut 2015, 19:17

Drodzy Panowie. Zacznijmy od tego ze oczekiwania klienta sa rozne. wielokrotnie spotkalem sie z reakcja klienta ze ale tu jest pypek ( wyglada jak piasek pod folia ) ze on tego nie przyjmie . po kilku takich sytuacjach wprowadzilem system weryfikacji stanu lakieru, ktory wlasnie taki jegomosc mi podpisuje zanim przystapie do zmiany koloru folia. wielu ludzi wypowiada sie tutaj o firmie 3m i osobiscie uzywajac obecnie folii firmy oracal, oczywiscie do zmiany koloru, wogole nie widze roznicy w trwalosci jakosci czy wygodzie aplikacji. kazdy kto chce zmienic kolor samochodu uzywajac folii musi miec swiadomosc tego ze lakier samochodu nawet ten fabryczny i prosto z salonu posiada wady jak - mini zacieki - niewielkie nierownosci - i wyczuwalne pod palcem odpryski. skutkuje to tym ze po aplikacji nawet najwyzszej jakosci folii, sa widoczne z bliska niedoskonalosci powierzni samochodu. przedwczoraj na oczach klienta zerwalem folie o wartosci 1200 zl z jego samochodu i kazalem mu sie wynosic w diably bo latal z lupa i pokazywal mi o tu - o tu .... litosci. to nie lakier !!!! nie moge przed aplikacja jak lakiernik dokonac szlifowania bo uszkodze lakier. zamawiajac zmiane koloru folia musisz miec swiadomosc niedoskjonalosci nie widocznych z 3 metrow. natomiast jak jestes typem czlowieka ktory przy odbiorze bedzie lazil i z 30 cm ogladal kazdy element odpusc sobie.

Oklejanie zamiast malowania??

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum