chodzi o smarowanie wałka rozrządu który ma dośc specyficzne wymagania przy 10W40 w zimie przez pewien czas będzie chodził na sucho a co za tym idzie i kilka elementów również w tym pompowtryski które są smarowane i chłodzone olejem
Pompowtryskiwacz musi wytworzyć ciśnienie paliwa nawet do 2000 barów, przy niewielkim ruchu dźwigni, zwykły olej nie poradzi sobie z należytym smarowaniem wałka i rolki przylegającej, w teori olej o specyfikacji 505.01 zapobiega zjawisku wprasowania oleju między pracujące elementy (co za tym idzie pracy "na sucho")
jak mówie ja osobiści wrócił bym do 5W40 z odpowiednią specyfikacją a producent nie jest ważny
![Wink :wink:]()
równie dobrze co Castrol będzie smarowało i Valvoline i Motul ale także Texaco czy inny Lotos, jeśli olej spełnia norme to producent nie ma znaczenia
![Wink ;)]()