Ja mam podobny problem : moja astra pali 16l na 100km ma nieznaczny ubytek mocy ( da się jeżdzic, ale nie jest to moc jaka powinna byc). Chodzi jak diesel, zwłaszcza zimny. Temperatura podczas jazdy 90 st. , w korku dochodzi do 100 i spada na 95.
Na jesień była remontowana głowica. Było dobrze przez miesiąc, potem podczas jazdy zaświeciła mi się żółta
kontrolka i autko zaczęło kulawo chodzic zwłaszcza na wolnych obrotach (silnik gasł).Po odczytaniu kodu błędu wyszło mi : zawór recyrkulacji spalin. Na drugi dzień po odpaleniu lampka się nie zaświeciła. dało się jeździc, i tak jest do dzisiaj.
w zimę jeszcze raz lampka się zaświeciła ale zaraz zgasła.
Pytanie brzmi : czy zawór egr może powodowac nadmierne spalanie? Może czujnik położenia przepustnicy, bo zaobserwowałem nagar na zespole przepustnicy? Może silnik krokowy...
Sam nie wiem... Proszę o pomoc. Chcę zrobic to sam bo nie mam już zaufania do mechaników. Na wszystkich, których trafiam albo są niedouczeni, albo zdzierają a najczęściej jedno i drugie.