OPEL ASTRA 2.0 DI ROK 2000

Witam, jakiś czas temu opisywałem mój problem z Astrą 2, okazało się że walnięta była uszczelka pod głowicą co trafnie zdiagnozowali chłopaki z tego forum. Teraz mam kolejny problem i liczę że znowu mi pomożecie. Po wymianie uszczelki pod głowicą, uszczelniaczy itp uto chodziło jak złoto. Musiałem jeszcze wymienić linkę od hamulca ręcznego. Dziś odbierałem auto z naprawy i czekała mnie taka niespodzianka:
- kontrolka od podgrzewania świec nie gaśnie,
- auto znowu ciężko pali, tak jak przed wymianą uszczelki kręci i kręci,
- palą się wszystkie możliwe żółte kontrolki na desce czyli kontrolka od świec, kontrolka od silnika ( chyba silnika bo w kształcie silnika - podobno oznacza zepsuty zawór), oraz kontrolka przedstawiająca prostokąt z plamą w środku wybaczcie ale nie wiem od czego to, te kontrolki palą się dopóki auto nie rozgrzeje się porządnie,
- po przejechaniu kilku kilometrów auto wchodzi na obroty i nie reaguje na gaz, to mija po kilku kilometrach,
Moje pytanie brzmi: co mogli zepsuć mechanicy? Kontrolka od świec świeciła się ale 4 miesiące temu wymieniałem wszystkie świece i problem znikł.
Mechanicy oczywiście nie przyznają się do niczego. Postanowiłem sprawdzić czy problem jest jednorazowy czy nie. Okazało się że gdy tylko silnik ostygnie kontrolki palą się na nowo. Jutro zaprowadzam auto z powrotem z reklamacją. Ale jestem ciekaw co Wy o tym sądzicie. Co mogli zepsuć?

[ Dodano: Sro Sty 20, 2010 19:34 ]
Dodam jeszcze że musze jeszcze dociągnąć głowice po wymianie uszczelki. Ale powinienem jeszcze przejechać 200 km do pełnego tysiąca.