10 Lip 2017, 20:15
Witam. Jutro mam zamiar się wybrać po astrę h dla mojej dziewczyny. Jako, że wiecie więcej niż ja, czy widzicie jakieś ślady "kombinowania" przy tym samochodzie? Standardowo, auto sprowadzone z niemiec, i handlarz mówi, że nówka, nie bite, nie zalane itp. Mam miernik lakieru, ale nigdy nie wiadomo, co w tym "siedzi" To dla mnie szczególnie ważne, bo dziewczyna na to ciężko pracowała.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]