Tak, 16v to kupa problemów. Co prawda nigdy nie miałem z nią większego problemu, ale ważne, że osoby, które nigdy tym autem nie jeździły wiedzą, że to kupa problemów
![Uśmiechnięty :-)]()
Z tym braniem oleju też bym się wstrzymał. Ja po regeneracji głowicy i wymianie uszczelki zauważyłem, że stan oleju zaskakująco nie spada (a już zrobione 2 tys. km).
Odpowiadając na pytanie zadane w temacie, to zależy czego oczekujesz od Astry. Jak ma jakoś jechać i być tania w eksploatacji, to 1.6 8v + LPG. Jak ma w miarę dynamicznie jechać - 1.8 16v i większe. Ale one znowu lubią swoje wypić, więc też polecam LPG.