Opel astra sedan 1,4

15 Sie 2014, 13:07

Proszę o informację czy aktualny model astry active sedan ( wersja podstawowa) ma z tyłu hamulce tarczowe. Nie kupię samochodu z bębnowymi hamulcami. Jeżdżę aktualnie wypożyczonym od syna Hundaiem i 30 wagon. Rozglądam się za oplem astrą sedan ( syn mówi, że "faszystowskie" :naughty: wozy są najlepsze)... Hyundai jest dobrze wyposażony, ale syn mówi o wadach - lakier , rdza, głośność w kabinie, stuki w układzie kierowniczym i pare innych chorób dziecięctwa. Astra active w moim salonie opla jest tylko z hamulcami bębnowymi z tyłu. To przestarzałe rozwiązanie. Zawiodło mnie już wiele razy w tym w Punto II.
Mozets
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 10 07 1968
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Hyundai i30 wagon
Silnik: 1,4 100 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

15 Sie 2014, 14:13

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] - Hamulce tarczowe przednie i tylne. Podejrzewam że w 1.4 będą bębny.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

15 Sie 2014, 20:14

Mozets napisał(a):syn mówi, że "faszystowskie" :naughty: wozy są najlepsze

oj grubo się myli grubo pewnie dlatego, że przed kolegami - polaczkami w innym jest wstyd ;)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Sie 2014, 20:19

dzida napisał(a):oj grubo się myli grubo pewnie dlatego, że przed kolegami - polaczkami w innym jest wstyd
Na drugi raz postaraj się użyć innego określenia niż polaczki bo jako dumnego Polaka trochę obraża mnie takie stwierdzenie :wink: Co do reszty wypowiedzi trudno się nie zgodzić :mrgreen:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Sie 2014, 20:30

w tym przypadku chodziło mi o ludzi którzy nie zasługują na stwierdzenie Polak czyli takich, którzy nie wiedzą i nie widzą o wad ale cwaniakują wywyższając się ponad innych - najczęściej spotykani są w VW i Audi jeśli chodzi o motoryzację :mrgreen:
Nie miałem zamiaru nikogo obrażać tylko przez niektórych nasz kraj jest postrzegany jak jest :ok:
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Sie 2014, 20:36

dzida napisał(a):w tym przypadku chodziło mi o ludzi którzy nie zasługują na stwierdzenie Polak czyli takich, którzy nie wiedzą i nie widzą o wad ale cwaniakują wywyższając się ponad innych - najczęściej spotykani są w VW i Audi jeśli chodzi o motoryzację
Nie miałem zamiaru nikogo obrażać tylko przez niektórych nasz kraj jest postrzegany jak jest
Wiesz ja tak bardzo nie spinam, to było bardziej w gwoli żartu :ok: Wszyscy wiemy o jakich ludzi tutaj chodzi. Nie focham i masz szczęście, że Cię lubię i szanuję bo w innym przypadku wyciągnąłbym konsekwencje :mrgreen:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Sie 2014, 20:48

a ja sie przymierzam do kupna astry IV HB/sedan i zastanawiam sie jakie sa różice oprócz tych widocznych gołym okiem czyli rozmiarów. Moze cos wiecie? Bo waga jest prawie identyczna wiec spalanie tez. Slyszalem ze eksploatacja jest drozsza np klocki ? Nie sadzilem ze w takim aucie moga jeszcze montowac bebny, daje mi to do myslenia..a raczej odpycha mysli o kupnie astry na ktora sie juz napaliłem ;/
tomasz87
Nowicjusz
 
Posty: 49
Prawo jazdy: 11 10 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: nie mam

15 Sie 2014, 21:55

mike1735 napisał(a): dzida napisał(a):w tym przypadku chodziło mi o ludzi którzy nie zasługują na stwierdzenie Polak czyli takich, którzy nie wiedzą i nie widzą o wad ale cwaniakują wywyższając się ponad innych - najczęściej spotykani są w VW i Audi jeśli chodzi o motoryzację
Nie miałem zamiaru nikogo obrażać tylko przez niektórych nasz kraj jest postrzegany jak jest

Wiesz ja tak bardzo nie spinam, to było bardziej w gwoli żartu :ok: Wszyscy wiemy o jakich ludzi tutaj chodzi. Nie focham i masz szczęście, że Cię lubię i szanuję bo w innym przypadku wyciągnąłbym konsekwencje :mrgreen:

A ja dzidy nie lubie choć szanuję ;) Określenie ,,polaczek" dla mnie, dumnego Polaka jest obraźliwe niezależnie od kontekstu.

Wracając do tematu, tomasz87 w czym w normalnym użytku przeszkadzają Ci bębny na tyle?
Przecież przy zwykłej jeździe bez nadmiernego przegrzewania hamulca bębny w zupełności wystarczą. Plus jest jeszcze taki, że rzadziej będziesz wymieniał klocki bo wolniej się zużywają :mrgreen:
Nie chcę tu nikogo przekonywać, że bębny są lepsze od tarcz bo lepsze nie są, jednak wiem, że nie ma się czego bać. W końcu stara sprawdzona konstrukcja :mrgreen:
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

15 Sie 2014, 22:28

ja tam też nie wiem co komu bębny przeszkadzają. Wolałbym 1,6 i bębny. To nie rajdówka.
kirin88 napisał(a):A ja dzidy nie lubie choć szanuję ;)

bo ja nie owijam w bawełnę tylko mówię co mnie denerwuje i tak to się właśnie kończy :)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Sie 2014, 22:34

A ja tam dzide lubie. Przynajmniej mówi fakty nt. VAG-ów jak ja :ok:
Ale dobra bo się temat rozwija kogo lubimy a kogo nie :mrgreen:
Ja osobiście nie mam nic do bębnów bo gdyby nie spełniały norm to by ich nie wkładali :wink:
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

15 Sie 2014, 22:39

ja tam kirina szanuje, ze nie kupuje ulepów z Niemiec po kosztach tylko wie, że za dobre auto trzeba zapłacić więc nie nazwę go polaczkiem, a mike'a za to, że jest fanem alfy na przekór polskim steroeotypom. Konio ma bardzo podobne poglądy do moich więc nie można nie lubić :mrgreen:
a co do "polaczków" to są dla mnie gorsi od Ukraińców, bo tak właśnie o nas myślą na zachodzie. W końcu to przez takich wzrosła liczba kradzionych aut w Niemczech :)

Do autora:
grunt to kupić auto które jest oparte na sprawdzonych rozwiązaniach, bo niemieckie auta są eksperymentalne czyli wprowadzają w nich nowe rozwiązania pro eko, które nijak mają się do trwałości dlatego azjaci górują pod względem niezawodności.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

15 Sie 2014, 22:56

dzida napisał(a):ja tam kirina szanuje, ze nie kupuje ulepów z Niemiec po kosztach tylko wie, że za dobre auto trzeba zapłacić więc nie nazwę go polaczkiem, a mike'a za to, że jest fanem alfy na przekór polskim steroeotypom. Konio ma bardzo podobne poglądy do moich więc nie można nie lubić
a co do "polaczków" to są dla mnie gorsi od Ukraińców, bo tak właśnie o nas myślą na zachodzie. W końcu to przez takich wzrosła liczba kradzionych aut w Niemczech
Chyba trzeba będzie założyć temat w off topie "Kogo i za co lubię" :mrgreen:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Sie 2014, 22:58

w sumie nie wiem, nie znam sie na atyle, poprostu w mojej wyobrazni bebny widze w starych autach pokryte obfita korozją ale wiem ze to tylko moj wymysł, poza tym myslalem ze klocki wlasnie wymienia sie czesciej i ze sa wogole duzo mniej trwałe, ale to tylko domysly a nie czysta wiedza wiec dzieki, czegos istotnego sie dowiedzialem no i nadal obstaje przy mojej astrze :) tylko wciaz nie wiem co rozni hatchbaka od sedana, sadzicie ze to tylko kwestia drozszej eksploatacji? I czy rzeczywiscie moze byc ona jakos widocznie drozsza??
tomasz87
Nowicjusz
 
Posty: 49
Prawo jazdy: 11 10 2008
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: nie mam

15 Sie 2014, 23:04

tomasz87 napisał(a):tylko wciaz nie wiem co rozni hatchbaka od sedana, sadzicie ze to tylko kwestia drozszej eksploatacji? I czy rzeczywiscie moze byc ona jakos widocznie drozsza??
Zasadniczo to zależy od Twoich potrzeb. Jeśli zdarza Ci się wozić jakieś większe walizki czy inne takie to lepiej hatchback. Części pomiędzy wariantami nadwozia są współzamienne więc nie powinno być różnicy. Chyba, że zamontowane są amortyzatory o zmiennej twardości, to przy wymianie jest drogo
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

16 Sie 2014, 18:50

Dowiedziałem się w obszernych wypowiedziach kto kogo lubi, kto kogo nie za bardzo, ale nie dowiedziałem się czy sedan ma hamulce tarczowe. Mój żart z przymrużeniem oka ( o samochodach proweniencji Mussoliniego) został odebrany jako okazja do skoczenia do tętnicy szyjnej pytającego. Przypomina mi to ciągle o starym powiedzenie Lema o internecie.
Osobiście uważam (prawo jazdy od 1968 roku) że mimo wszystko w Europie samochody niemieckie (jeszcze, jeszcze o włos) są solidniej wykonywane niż inne. Nie mówię oczywiście o wersjach luksusowych aut szwedzkich, niemieckich, angielskich czy włoskich. Niemcy konstrukcyjnie i technologicznie stoją ciągle wyżej od reszty. Nie mówię o Japonii - to nie na moja kieszeń. Jak powiedziałem syn pożyczył mi Hyundaia. Miałem go kupić - ale ma kilka wad uciążliwych dla kieszeni i samopoczucia. Najchętniej jeździłbym porządnym solidnym polskim autem- ale ( no właśnie) takich nie ma... Na BMW mnie nie stać ( dobre auto) na Mercedesa także. Ale hamulce bębnowe wielokrotnie mnie zawiodły. Dlatego grzecznie i uprzejmie pytam. !!! "polaczkiem" nie jestem - lecz Polakiem - syn także. Jestem oficerem wojska ( w st. spocz.) i o dziwo patriotą w starym przedwojennym stylu- co jest niemodne. 99% ludzi ( młodych szczególnie)n używa określenia "polaczek" bądź bezmyślnie lub są agentami wpływu - Polska to dla nich kraj do zasiedlenia. Chętnie zmienię zdanie na ten temat. Więc co z tymi "hamulcami" :D :shock: :naughty: :wink: Pozdrawiam wszystkich Polaków i kierowców.
Mozets
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 10 07 1968
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Hyundai i30 wagon
Silnik: 1,4 100 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014