Opel astra - źle wyważone koła?

Witam.
Kupiłem kilka tygodni temu opla. Zimowe koła założone, letnie opony w bagażniku. Zamówiłem więc nowe felgi i od razu przy zakupie założyli mi na nie letnie opony. Zmiana kół i... lekkie zdziwienie. Wszystkie sprawy związane z zakupem felg załatwiała moja żona, więc wsiadłem do auta po raz pierwszy, kiedy już miało nowe papcie. Kilka dni później wyjechałem za granicę tym właśnie oplem. Co mnie zdziwiło? Drżenie kierownicy przy jeździe powyżej 140 km/h. Również przy powolnym skręcie na łuku czuję, że kierownica leciutko drży. Kiedy skręcam ostro, np. na krzyżówce, nie czuję tego. Czy powodem może być złe wyważenie kół? Jeśli tak, to czy mogę tak jeździć? Do Polski wracam za dwa miesiące, przypuszczam, że z dziesięć tysięcy kilometrów zrobię. Niestety nie wiem, czy auto zachowywało sie podobnie na zimówkach. Jednak na przeglądzie zawieszenie wyszło wzorowo. Całe zawieszenie było wymieniane 30 tys. km temu.
I czy w ogóle możliwe jest złe wyważenie kół? Przecież to się robi w maszynie podłączonej pod komputer.

Mogą to być źle,lub wogóle nie wyważone koła.Wielu "szybkich fachowców" twierdzi,że jak opony lub felgi są nowe,to nie trzeba ich wyważać,co jest oczywiście kompletną bzdurą.Zapytaj żonę,czy podczas wymiany opon,koła były wyważane,a na dodatek sprawdz,czy na kołach są ciężarki - muszą być,bo koło idealne,zdarza się raz na 1000.Jeżeli też wymianiałeś zawieszenie,to warto skontrolować zbieżność.Popatrz na te stare opony,na których zrobiłeś te 30 tyś i sprawdz,czy boki bieznika nie są zdarte z jednej lub drugiej strony.