hmmm jestem nowy więc zaczne od samego początku.
Dojechałem do domu na oparach 0 paliwa następnego dnia nie odpalił. Wziąłem kanister wlałem do niego 5 l dolałem do baku i też nie chciał odpalic więc próbowałem na pych i sie spie...ył kompletnie ale później podłączyłem kablami do innego auta i dał rade odpalic ale : jak przekrecam kluczyk na zapłon to żadne
kontrolki sie nie świeca :/ od paliwa też a jak jade to jak włacze długie to sie pali.
Również nie działa licznik km przejechanych natomiast prędkościomierz działa.
jak myślicie co może byc przyczyną i czy musze do elektryka jechac ?