Opel Corsa gaśnie podczas jazdy.

27 Wrz 2015, 20:57

Hej

Napisałem ten temat gdyż nie mogę już patrzeć jak mój tata zarzyna ten silnik.

Był z tym u mechanikÓW i żadne nic nie wie tylko wmawiali ,że stary silnik i zużyty.To prawda silnik jest już w średniej kondycji ale tragedii nie ma. Chodzi o to ,że silnik cały czas gaśnie w trakcie jazdy zwłaszcza podczas hamowania czyli podjazdu do świateł lub po prostu zatrzymania się. Bardzo ciężko go pod górkę utrzymać ,żeby nie zgasł. Podjeżdżamy do ronda i przy zatrzymaniu po prostu gaśnie.Już to auto od tego odpalania ledwo odpala i dyszy jak na 3km odpala się go z 7 razy. Do tego auto jest na gazie i często już trzeba świece wymieniać gdyż po prostu olej je brudzi dość często. Do tego auto bierze dość dużo oleju. Stawiam ,że około tata wlewa 1-2 flaski na ponad 1 tydzień. Da się coś z tym zrobić ? Rocznik 96

27 Wrz 2015, 22:53

Powiem tak, mechanik mechanikowi nierówny. Miałam podobną sytuację, kilku "fachowców" twierdziło, że z moim samochodem nic się nie da zrobić, dopóki nie trafiłam na właściwy warsztat. Tu: http://autokorbas.pl/oferta/ mogłam liczyć na pomoc specjalistów. Niestety nie znam się na tyle, by w inny sposób móc Ci pomóc. Pozdrawiam

28 Wrz 2015, 14:06

Do tego dodam ,że mechanik zmieniał jakiś moduł w silniku i tata zapłacił za to 300 zł około a i tak to nic nie dało.A jakiś serwis w okolicach katowic ,albo rybnika ?

28 Wrz 2015, 14:17

Proponuję dać sobie spokój z tą corsą bo koszt naprawy pewnie przewyższy jego wartość

A takiego opla można kupić drugiego w przedziale od 1500 zł

28 Wrz 2015, 14:53

Niestety to prawda. Auto jest strasznie przepłacone i oszukane.Ale ciężko z pieniędzmi i coś z tym trzeba zrobić bo się wszystko zużywa sporo szybciej.I rozrusznik i świece. Czyli w skrócie tylko wymiana silnika ? Bo to auto na naprawach już było tyle razy ,że za podliczenie tego to było wydane jakieś 10-15k. Do tego z tyłu 2 razy ze zgnicia metalu wybiło 2 amortyzatory. Więc auto to porażka ,ale póki co trzeba coś z tym zrobić bo wjedzie pod jakieś auto i tyle będzie. Bo sytuacja podjeżdża do skrzyżowania auto nie jedzie dalej tylko zjeżdża i tata jedzie siłą prędkości i auto jak już wiedzie to gaśnie. A co jak jakieś bardziej ruchliwe skrzyżowanie i tir w niego wjedzie ? Bo świece w ciągu 3 miesięcy były wymieniane z 6 razy i do tego auto już dość dużo oleju je. A kupiliśmy tego złoma za 5k

28 Wrz 2015, 15:00

Ciężka sprawa

silnik można kupić w przedziale do 1000 zł ale też nie wiadomo czy się nie zamieni z siekierki na kijek.

28 Wrz 2015, 15:03

A jeszcze jedno pytanie dotyczące tej corsy. Czy jest możliwość zrobienia czegoś ,żeby się nie przegrzewał ? Już 2 razy przez przegrzewanie się wywaliło chłodnicę. Chodzi o to ,ze wentylator nie włącza się przy 95 stopniach tylko dopiero jak jest po 100 stopniach około strzałka to wtedy się załącza. Jechaliśmy kiedyś w góry się przegrzał i nie zdążył załączyć i klapa. Czego to może być wina ?