Tak jak w temacie. Przymierzam sie do zmiany auta, jeszcze moze nie teraz, ale gdzies tak na wakacje ale juz sie rozgladam i caly czas mam wątpliwości, na ktorego sie lepiej skusic. Waham sie miedzy fordem mondeo a oplem insignia koniecznie w hatchbacku. Oba mi sie podobaja chociaz musze przyznac ze stylistycznie chyba bardziej opstawialbym na opla, ma w sobie to cos co przykowa moja uwage, ale zastanawiam sie poprostu czy rzeczywiscie jest tak ciasny jak mowią?? Mowa tu o rodzinie z dwojka dzieci (5 i 2 lata). Wybralbym opla, ale nie chce ze by sie pozniej okazalo ze bede zalowal bo jest niewygodny, niekomfortowy, no i przedewszystkim za ciasny dla roziny.
Mowa tu o roczniku gdzies tak 2010
Mysle ze diesel, bo dosc sporo jezdze w zwiazku z tym ze pracuje w niemczech wiec 2 razy w miesiacu trasa POLSKA - NIEMCY
Co do silnika to w sumie jeszcze sie nie zastanawiałem
Nie wiem tez ile w tym prawdy ale slyszalem ze insignia bywa bardziej awaryjna od forda i naprawy drozsze
Samochod raczej bede kupowal tutaj w Niemczech z racji tego, że tu pracuję a chce kupić samochód na raty.
Kazda opinia sie przyda
![Uśmiechnięty :)]()