Opel Kadett- kolerktor wydechowy i dwururka

21 Lut 2007, 22:22

Witam, mam Opla kadetta 1,7 diesel (rocznik96)mam problem z kolektorem wydechowym i dwururka, poprostu sie to oderwalo, moj chlopak ktory jest za granica powiedzial ze trzeba to tylko wymienic i bedzie po sprawie, ale znajomy mechanik jak zobaczyl auto to powiedzial ze trzeba wymienic caly uklad wydechowy bo wszystko tam jest tak przezarte ze nawet jak sie wymieni ten kolektor itd to i tak sie zaraz wszystko rozsypie bo nie ma nawet do czego dospawac. Powiedzial ze to bedzie kosztowalo min 400 zl i ze nie oplaca sie tego robic. Co o tym sadzicie?Kolega mowil ze mozna na szrotach cos kupic ale ja nawet nie znam wszystkich elementow ukladu wydechowego nie wiem czego szukac,nie wiem nawet jak sie do tego zabrac,od czego zaczac,chce tylko zeby to autko znow moglo jezdzic (w miare cicho) Czy ktos moze mi cos podpowiedziec? Bede bardzo wdzieczna.

22 Lut 2007, 12:06

Skoro masz znajomego mechanika to niech pomoże w doborze elementów...

A tak na marginesie Kadett '96?

22 Lut 2007, 12:20

Damian - dzieki za podpowiedz, ale jakby mi ten mechanik mogl pomoc to bym nie pytala na forum (nie ma teraz takiej mozliwosci nie ma go uz w kraju i nie mam z nim kontaktu jak narazie)
A co jest dziwnego w tym ze to kadett '96?

22 Lut 2007, 19:43

Witam,
Faktycznie ople wogóle słyną ze złych blach. Może być tak, że jeszcze coś niecoś można pospawać. Ale może to pomóc chwilowo. I może również być tak, że faktycznie nie ma już do czego spawać. Jeśli możesz i masz możliwość podjedź jeszcze do jednego mechanika. To jak z lekarzami, miej co najmniej dwie opinie. Jeśli on również potwierdzi diagnozę pierwszego to niestety, ale wymiana całego wydechu. Można również próbować uszczelnić uklad wydechowy różnymi foliami opasującymi takie nieszczelności, ale wszystko zależy gdzie znajduje się nieszczelność, która powoduje głośną pracę auta. Ale to także jest doraźne.
Pozdrawiam

17 Sie 2007, 16:35

Dziwne jest,bo zakonczono produkcje kadetow w 91r.

17 Sie 2007, 21:29

Co do rocznika,to coś ci się pomyliło - Opel zszedł z produkcji w 1993 roku i jego nastepcą została Daewoo Nexia

Co do wydechu - osobiście odradzam kupowania tego elementu samochodu na szrocie - nie jesteś w stanie sprawdzic,w jakim stanie jest ten ze szrotu.Skoro mechanik twierdzi,że trzeba wymienić cały układ,to lepiej go wymień.Jak wymieniesz jedno,a drugie zostanie stare,to 99%,że szybciutko pojedziesz wymieniać tą nastepna część.I tak po kolei.A w czasie bedzie tak,że jak wymienisz juz ostatnią część,to już ta pierwsza zacznie szwankować.Wplątasz się wówczas w tzw. błędne koło.Wymieniaj całość skoro nie ma tam nawet do czego dospawać nowego elementu.Będzie spokój na kilka lat.Jedynie co,to podzwoń po warsztatch i po sklepach i popytaj o cenę robocizny i ceny materiału.Później porównaj oferty i zdecyduj co sie opłaca - kupić sprzęt w sklepie i dać do wymiany do mechanika,czy wszystko załatwić przez mechanika.

30 Wrz 2007, 20:55

Wszystko ok. Tyle tylko że jak dziewczyna pójdzie kupować wszystko nowe i do tego doliczyć jeszcze robociznę to całość wyniesie tyle co połowa tego kadeta albo i lepiej. Dlatego niech da auto do mechanika, ten niech powie co jest do wymiany i wszystkie niezbędne rzeczy dokupić na szrocie(a najlepiej na giełdzie). Auto przez pewien czas będzie jeździło a w między czasie radzę rozejrzeć się już za kolejnym autem(kadet to już staruszek)