Witam serdecznie. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Opla Monterey 1993r. Trzeba przyznać, że w terenie to istny czołg. Ale że mam go od niedawna, to mam parę pytań. Czy na przełączonych sprzęgiełkach piast w przednich kołach można jeździć przez cały czas, czy tylko jak w terenie poważnie się zagrzebie? I z tego co wiem, to Monterey posiada pompkę zewnętrzna, dopompowującą paliwo która załącza się przed każdym uruchomieniem auta "Buczenie które słychać przez kilka sekund" pytanie tylko w którym miejscu ona się znajduje bo u mnie odkąd przestała się takowa pompa załączać zaczęły się problemy z odpaleniem Montereya. Za wszelką podpowiedź będę wdzięczny. Pozdrawiam.
kombat7 napisał(a):Czy na przełączonych sprzęgiełkach piast w przednich kołach można jeździć przez cały czas, czy tylko jak w terenie poważnie się zagrzebie?
Wszędzie, tylko nie po twardym. A tutaj masz ciekawy temat z naszego forum, o napędach w twoim aucie PS - na forum mamy dział 4x4 - przenoszę temat - tu napewno znajdziesz więcej informacji od specjalistów z terenu
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
po 1 sprzęgiełka możesz mieć zapięte non stop, na każdej nawierzchni, tyle że napędy włączasz (wajchą przy drążku zmiany biegów) tylko i wyłącznie na luźnej nawierzchni (poza asfaltem i betonem) po 2 to buczenie to nie żadna pompka paliwa, to przekaźnik i grzanie świec żarowych, istnieje możliwość że masz spalone, trzeba sprawdzić, 3,1 nie ma żadnej "dodatkowej" pompki paliwa, to normalny mechaniczny diesel
Witaj. Jeżdżę Montereyem 3.1 z 93 r Żadnej elektrycznej pompy paliwowej tam nie ma, chyba że poprzedni właściciel coś zamontował. To co możesz słyszeć po przekręceniu kluczyka to praca przekaźnika sterującego pracą świec żarowych. Głośna praca zwiastowała jego koniec, 3.1 jak sprawne potrafi odpalić bez świec przy - 5. Sprawdź czy wszystkie świece grzeją.Z zapiętymi sprzęgieł kami możesz jeździć zawsze, spali 0,5 więcej niczego nie uszkodzisz ,jeżdżę tak całą zimę. Przedni napęd dołączamy z kabiny dźwignią reduktora w miarę potrzeby ,jazda w terenie ,śnieg ,lód, błoto pośniegowe. Mokry asfalt ma dość dużą przyczepność,radzę jeździć tylko na tyle .
Lexus RX L 450h - test spalania Ten bogato wyposażony, luksusowy SUV imponuje niskim zużyciem paliwa. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, że testom poddano największego SUV-a w gamie japońskiej marki na europejskim rynku – do tego w dłuższej i wyższej ...
Jazda we mgle Jazda we mgle to jak jazda w chmurach, z tą tylko różnicą, że ich dolna podstawa styka się z powierzchnią ziemi. Kierowanie samochodem w takich warunkach wpływa negatywnie na percepcję wzrokową , m.in. trudniej ocenić ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.