duskaaaa napisał(a): [link do oferty na Allegro wygasł]
czy silnik 2,0 naprawde wypije mi pol wyplaty??;/
Jeżeli chodzi o autko to wydaje się bezpieczne ... maska ma inny kolor od reszty karoserii ale to może tylko przez "złe" światło
Jeżeli chodzi o silnik 2.0 to przy cięższej nodze autko nie będzie miało większych problemów z dojściem do 10 l / 100. Przy "delikatnym" traktowaniu silnika nie będzie przekraczało 8 /100 chyba że w ciągłych korkach.
[link do oferty na Allegro wygasł]
tak jak u góry. Z pewnością ułatwiłaby sprawę większa ilość zdjęć.
[link do oferty na Allegro wygasł]
Źle spasowana maska
[link do oferty na Allegro wygasł]
Źle spasowana maska
[link do oferty na Allegro wygasł]
Zdjęcia są takiej sakości że trudno cokolwiek powiedzieć
[link do oferty na Allegro wygasł]
Dobrze by było gdybyś poprosiła o centralne ,bliskie zdjęcie przodu.
[link do oferty na Allegro wygasł]
Zdaje się być zdrowa
[link do oferty na Allegro wygasł]
Zdaje się być bity w tyłek
[link do oferty na Allegro wygasł]
Takie zdjęcia za przeproszeniem z dupy ... każde zdjęcie pokazuje tylko prawą część samochodu. Ciekawe jak wygląda lewa strona
[link do oferty na Allegro wygasł]
I znów problemy z kolorem maski >.<. Nie wiem czy była zmieniana czy to po prostu światło. Jeżeli chodzi o tył samochodu to był bity.
[link do oferty na Allegro wygasł]
Przód widać że ten plastik / guma szara jest pognieciona ,tak samo rejestracja ...
Tył ma też bardzo ciekawą długą i "ciężką" historię... tzn nie kupuj.
To że ktoś napisał że samochód jest po generalnym remoncie nie musi byc zawsze prawdą ... dobrze by było sprawdzić czy ma jakieś kwitki lub cokolwiek co by mogło nam powiedzieć co było robione w aucie lub co ewentualnie trzeba w nim zrobić . Może jakieś kwitki które rzeczywiście pokażą nam ile autko ma przebiegu ... większość aut ponad 10 letnich z przebiegami do 150 tyś km mają kręcone liczniki ,więc na takich cwaniaczków trzeba uważać
. Oczywiście im większy przebieg tym autko jest bardziej narażone na jakieś awarie. Jeżeli chodzi o to czy to dobrze że samochód był naprawiany ( po generalnym remoncie ) to jak najbardziej najlepiej. To znak że jest większa szansa że nie będziesz musiała wydać tyle pieniędzy na naprawę Twojej "szczały". Strasznym idiotyzmem jest brak kontrolowania stanu auta i myślenie ,że jeżeli przez dłuższy okres czasu się w nim nic nie robiło ,to żadne przygody nas później nie czekają -.-. Jakie to by nie było auto ,to prędzej ,czy później czeka nas solidny remont.
Jeżeli chodzi o 323f to jest to autko które kocha pobierać olej ,a w szczególności problemy pod tym względem są z silnikami 1.5. Brak ocynkowania samochodziku po tylu latach oczywiście skutkuje licznymi ogniskami rdzy. Jeżeli chodzi o prowadzenie to autko w miarę możliwości dobrze trzyma się drogi ,zawieszenie za twarde jak na nasze drogi ... z pewnością nie jest to limuzyna ,a (coś pokroju) auta sportowego. Oprócz tego cechuje się dużą niezawodnością i całkiem ładnym wyglądem (chociaż to kwestia gustu).
PS Jeżeli chodi o tył Pumy to jest nieco bardziej obszerny niż w Tigrze ,za to siedząc z tyłu z pewnością nie poczujesz się jak w tramwaju
. Masz link i zobacz sobie tylne siedzenie:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]