
hesus napisał(a):ładne skrajnościnie wiem skąd konieczność wplatania w dyskusje "spuszczania się", no ale co kto lubi...
a celem było jedynie zauważenie, że te wspomniane przez Ciebie woskowania, mycia, głupie garażowanie jednak znacząco wpływają na stan blacharki. a dla wielu mycie samochodu ogranicza się do deszczu za oknem. dlatego można i znaleźć vectre B bez rudej. a że jest ona bardziej podatna na rdze to nigdzie nie przeczyłem.
Dokładnie kolego !
Jeden eksploatuje swój samochód bez jakiegokolwiek mycia, bo po co skoro zaraz się ubrudzi. A jak sól nazbiera się na lakierze, bądź szczelinach w elementach nadwozia, rdza chętnie u nas zawita. Ja osobiście gdy sporo jeżdżę w zimie, dwa razy w miesiącu jestem na myjce.
Może przesadzam, ale wtedy mogę podać argument jak kolega wyżej. Nie muszę daleko szukać. Znajomy ma garaż sporych rozmiarów, lecz wszystkie autka stoją pod chmurką. Kretynizm ? Myślę że nie jest jedyny.... bezsens.