Witam!
Mam taki problem z moją vectrą, a mianowicie, jak stoi na wolnych obrotach, bez względu czy to jest na benzynie czy na gazie, i nagle dam mu więcej gazu, to zaczyna przerywać, czasem kichnie przez tłumik, tak do ok. 2tys obrotów, później wszystko jest normalnie. To samo jest w czasie jazdy, gdy jest mu ciężko, lub mam poniżej 1,5 tys obrotów i dam mu więcej gazu żeby się zebrał szybciej to zaczyna nim szarpać i trzeba redukować bądź ując gazu
Byłem u kolegi mechanika, kazał mi wymienić kopułkę z palcem, wymieniłem, i nadal jest to samo. A może jeszcze wymienić przewody? W sumie to je sprawdzałem, nie mają przebicia, ale może tego nie widać bo są czarne... Albo też podejrzewam, że to może być coś z powietrzem. Tylko nie wiem, czy go za dużo czy za mało? Może trzeba wymienić filtr?
Zmieniłem kopułkę, palec, przewody, świece, filtr powietrza, sprawdziłem rurę od powietrza, wydaje się być ok. Zaślepiłem EGR i się trochę poprawiło, już mniej przerywa, ale jeszcze trochę
![Sad :(]()
co ja mogę jeszcze zrobić? Niepokoi mnie ta zapadka od filtra powietrza, co jest pod filtrem, która sama powinna się otwierać i zamykać, u mnie ona nie działa i jest na stałe zamknięty dolny dopływ powietrza. Czy to może być to?