kolego,dokładnie miałem to samo
![Mr. Green :mrgreen:]()
powiedzieli,że to czujnik położenia wału,druga diagnoza przepływomież,jeszcze gdzieś pomiędzy jeden mechanik wyczyścił mi aparat zapłonowy<tam gdzie zaczyna się rura od przepływomiezai po tym zabiegu było dobrze przez jakis tydzień i znowu gasło,w Polsce jak byłem mechanik powiedział mi8 że to dziura w kolektorze ssącym...straciłem cierpliwość i sprzedałem auto bo miałem już dosyć
![Crying or Very sad :cry:]()
szkoda bo była to moja pierwsza fura i od razu taki kanał...ale jadąc 120kmh na autostradzie hamując i auto gasnie to naprawde nic ciekawego,my6ślę ze receptą jest dobry mądry mechanik bo jakl się trafi na jakiegoś naciągacza to można pół auta wymienić i problem zostaje
![Crying or Very sad :cry:]()
więc masz tu kolego pare rzeczy na które możesz zwrócić uwagę,powodzenia i pozdrawiam
![Wink :wink:]()