Gdyby jeszcze miał te 200 000 to by było dobrze.
![Mr. Green :mrgreen:]()
Przecież taka vectra za 12000 od handlarza to będzie mina. Odlicz koszt sprowadzenia i opłat, 1000 zł min, odlicz zarobek handlarza - bo charytatywnie się w to nie bawi - 1000 zł minimum
Czyli auto kosztowało za granicą 9, 10k maksimum, ale pewnie mniej bo handlarz do siebie zgarnie więcej. Dostajesz wypicowanego złoma bez historii serwisowej, który za granicą był warty 9000, ale Ty zapłacisz za niego 12. Warto?