REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
karlone napisał(a):tak bardzo się skupiłeś na ocenie michelina, że zapomiałeś podać jaka jest różnica w spalaniu. Czy po zastosowaniu nokianów wyszło większe spalanie? Sam też przyglądałem się nokianom na lato. Na zimę już mam WRG2 i bardzo dobrze się spisują. A na którym modelu nokiana Ty jeździsz?
adam-and1 napisał(a):no to moze powiem z dwa słowa na temat tych oponposiadam dwa samochowy - Opla Signum i Daewoo Lanosa - w lanosie miałem założone michelin energy saver 185/60R14 - jeździłem na nich przez ok. 2 lata - zrobiłem na nich ok. 45- 50 tys. - przez ok. pół roku opony spisywały się świetnie - na suchej nawierzchni trzymały się drogi - droa hamowania w miarę ok . na mokrym i na prostej zachowywały się wporządku jednak na zakrętach nie czułem się pewnie - po okresie 6 miesięcy było tylko coraz gorzej - a co do oszczędności dzięki mniejszym oporom toczenia to powiem tak : w lanosie mam gaz i na michelinach średnio robiłem ok. 320 - 340 kilometrów po mieście - silnik 1,5 100KM - jeźdzę dynamicznie , po okresie własnie ok 2 lat musiałem zmienić opony ponieważ gdy padał deszcz opony potrafiły zachowywać się nieprzewidywalnie ! - teraz jeźdzę na [link do Oponeo wygasł] i muszę szczerze przyznać, że te opony są naprawdę niesamowite - teraz mogę powiedzieć że Michelin Energy Saver to przereklamowane gów** ! Nokiany w każdych warunkach bardzo dobrze trzymają się nawierzchni - są bardzo ciche - dla tych opon nie ma znaczenia czy jest sucha czy mokra nawierzchnia - szczerze polecam.
p.s Micheliny miały jeszcze napradę nizły bieżnik jednak nadawały się jedynie na złom !! mogę dla zainteresowanych wysłać zdjęcie bieznika i całej opony - NEVER AGAIN MICHELIN
metodoz napisał(a): ja ogólnie nie mam zastrzeżeń do opon michelina ,w tym energy saver, pracowałem długi czas na warsztacie samochodowym i wszyscy byli zadowoleni z michelinów, nawet z tych które pojeździły kilka lat, więc to że akurat tobie micheliny nie spasowały może być spowodowane tym że opona się np. wyklockowała.