Oszczędny diesel do 20 tys. zł

04 Cze 2017, 22:51

Cześć wszystkim, w związku z nową pracą będę robił trasy od 30 do 60 km w jedną stronę, rocznie wyjdzie 15-20 tys. km i choć wielu by tutaj widziało benzynę z LPG to jednak zdecydowałem się na diesla z prostego powodu - przyjemniej w trasie jeździ się dieslem. Benzynę rozważałbym jedynie z turbo, a jak turbo to i teraz zwykle jest koło dwumasowe, do tego montaż sekwencyjnej LPG też swoje wyniesie - po podliczeniu regeneracja turbo 1500 zł, dwumasa 1200 zł + montaż, LPG 2700 zł minimum i już nie jest tak różowo. Dlatego wątek "diesel vs benzyna" chciałbym pominąć.

Mimo wszystko chciałbym kupić auto trwałe, niesprawiające większych problemów i które nie będzie miało magicznych systemów, na widok których mechanik dostanie zawału a mój portfel nabawi się anoreksji.
Segment od B do C, opcjonalnie niedrogie w utrzymanie auto segmentu D, ale tutaj zazwyczaj już będzie skomplikowane zawieszenie, drogie w naprawie, a takie rzeczy chciałbym wykluczyć, bo jeżdżąc 90 km/h prosto nawet nie wykorzystam potencjału takiego zawieszenia, a na polskich drogach bardzo łatwo je uszkodzić.
Przede wszystkim kombi i hatchback. Bardzo zależy mi na komfortowych fotelach i ogółem komforcie jazdy.
Kolejna sprawa - spalanie, im mniejsze tym lepiej. Nie musi to być demon prędkości, na chwilę obecną dość mocno rozważam Focusa Mk2 1.6 TDCi, najlepiej Titanium po liftingu, więc sami widzicie, nie są to jakieś wyścigówki. Znajomy miał Fabię w kombi, bodajże 1.4 TDI ale pewności nie mam i też sobie chwalił, pomimo, że kawał chłopa prawie 2 metry wzrostu.
No ale na dieslach się nie znam dlatego zakładam ten wątek z prośba o Waszą pomoc, chciałbym mieć jak najwięcej modeli do wyboru żeby mieć w czym wybierać, nie mogę sobie pozwolić na jazdę po całym kraju za jednym modelem. :-)
Offro
Początkujący
 
Posty: 153

05 Cze 2017, 08:10

1,4TDI to raczej słaby cel. 3 cylindry w przypadku diesla to wibracje i raczej nie nadaje się jako trwały napęd.

Jeśli ma być tanio, niezawodnie, bez wielowahacza i tak, żeby w razie kraksy części nie kosztowały tyle, co do Maserati, czy Porsche, to ja widzę tylko dwa typy: VW Golf Kombi 1,9TDI PD 130KM lub Astra z silnikiem CDTi, choć będzie ona nieznacznie droższa od VW (dwumasa, czy inne). Ford TDCi też niby nie jest zły wybór, ale trzeba dobrze patrzyć, żeby ten silnik był z serii wywodzących się ze współpracy z PSA. TDCi wykonane na początku przez samego Forda były bardziej awaryjne. Faktycznie jak Forda, to tylko w wersji Titanium i koniecznie z elektrycznie podgrzewaną przednią szybą (piękna sprawa zimą).

Co do Twoich uwag nt. turbobenzyny i wstępnego serwisu, to masz rację - są tam dwumasy i turbosprężarki, ale w dieslu masz też tego samego rodzaju koszty. Do tego np. dwumasa w dieslu szybciej się zużywa, turbo jest prostszej konstrukcji (wastegate zamiast zmiennej geometrii, która lubi sprawiać problemy jak się zbyt delikatnie jeździ). Faktem jest jednak, że w dzisiejszych czasach za auto z silnikiem benzynowym trzeba po pierwsze więcej zapłacić, po drugie trzeba dorzucić do ceny te 3000zł na instalację LPG, to klasyfikuje budżet do kupienia fajniejszego sporo droższego auta z silnikiem diesla pod maską.
Autotesto
Początkujący
 
Posty: 143
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie posiadam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto zainwestować w tuning samochodu?
    Zainwestowanie w tuning samochodu może mieć wiele korzyści i może być ciekawym doświadczeniem dla miłośników motoryzacji. Poniżej przedstawiam kilka argumentów, dlaczego warto zainwestować w tuning samochodu: ...