Współcześnie otwieranie drzwi pojazdu kluczykiem jest anachronizmem. Elektroniczny pilot na fale podczerwone (Infrared) otwierający drzwi auta jest standardem oczywistym nawet w najmniejszych samochodach miejskich. Przez lata utarło się przekonanie, że pierwszym seryjnie produkowanym samochodem z bezkluczykowym otwieraniem drzwi (dostępnym opcjonalnie) było Renault Fuego. System zwany Plip był eksperymentem. Dopracowano go dopiero w 1985 roku i stosowano w wybranych, topowych wersjach modelu 25.
Tymczasem niezawodny Toyota Keyless Entry System, czyli popularny dziś pilot sterujący centralnym zamkiem i blokowaniem drzwi, trafił do seryjnej produkcji (jako opcja) już we wrześniu 1984 roku. Myślicie, że to wygodne rozwiązanie debiutowało w samochodzie klasy premium, takim jak Soarer? A może w sportowym modelu Supra lub w majestatycznym, terenowym Land Cruiserze serii J60? Otóż nie! Pierwszym samochodem Toyoty z systemem Keyless Entry i jednym z pierwszych aut na świecie z opcją zdalnego otwierania drzwi była dostawcza Dyna serii BU64 oraz BU82 (podwójna kabina), wprowadzona na japoński rynek 3 września 1984 roku.
Ten wybór nie był dziełem przypadku. Kierowcy aut dostawczych, zwłaszcza ci, którzy często wsiadają i wysiadają przy odbiorze lub dostawie towaru, zwykle mają ręce zajęte dokumentami przewozowymi i fakturami. Oni jako pierwsi docenili komfort zdalnego otwierania drzwi. Pod koniec lat 80. Toyota Keyless Entry System był już opcją powszechnie stosowaną w samochodach osobowych segmentu premium, by kilka lat później stać się standardem w autach kompaktowych i miejskich u niemal wszystkich producentów.
POLECAMY Pomysłowe rozwiązania Toyotyźródło: Toyota