Nazywa się to Spray Show.
Normalnie taka instalacja to "dodatek" do podtlenku azotu i to on jest wypuszczany przez dysze. Mniej kosztowne zabawki robi się dość prosto. Żeby to zrobić będziesz potrzebował butle z gazem, reduktor ciśnieniowy, elektrozawór i jakieś dysze.
Butle montuje się np. w bagażniku, do niej podłącza się przewód wysokociśnieniowy, na nim reduktor ciśnieniowy zaraz za nim elektrozawór na 12v no i na samym końcu dysze żeby strumień powietrza odpowiednio sie rozchodził. Najlepiej robi się to z dwutlenku węgla.
No to tyle się na ten temat dowiedziałem.
Podobno już nie jest to w modzie ale mi się podoba jeśli jest przy jakimś sensownym samochodzie.