Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Tak to wygląda w realu . Niedbale zaznaczony słupek to do którego mam klucz. Ale co z tego co widać na zdjęciu. Tak tam jest teren prywatny ale poszatkowany własnością . Koperta jest częściowo na terenie spółdzielni , częściowo nie wiadomo kogo . Taki bohomaz , absurd do którego tzw pracownik techniczny spółdzielni nie potrafił się ustosunkować. Sprawa by się rozjaśniła gdyby oznakowania były sensowne . Przy wyjeżdzie z tej aglomeracji do drogi publicznej jest tablica koniec strefy ruchu . Ale na wjeżdzie nie ma że strefa ruchu.Ale idąc dalej . Mam wjazd otwieram słupek jednakże pojawiam się na drodze pożarowe i tam parkuję . Mogę. Spółdzielnia zapewnia że mogę. W razie czego na ewentualne zaczepki czy to policji czy strażaków miejskich mam się powoływać że mam od nich pozwolenie .bonifacy napisał(a):Mam wjazd otwieram słupek jednakże pojawiam się na drodze pożarowe i tam parkuję . Mogę. Spółdzielnia zapewnia że mogę. W razie czego na ewentualne zaczepki czy to policji czy strażaków miejskich mam się powoływać że mam od nich pozwolenie .
Masz rację . To jest pomysł spółdzielni nie mój. Znależli taką alternatywę gdzyżMotoAlbercik napisał(a):Niestety, pozwolenia od kogokolwiek nie mają znaczenia
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
bonifacy napisał(a):Tylko że blokuję jedyny dojazd do dalszych klatek.
Na której kopercie ? Czytasz Ty ze zrozumieniem temat? Nie chcę parkować na kopercie a chcę aby inni na nie parkowali i pozwolili na wjazd , Chcę pomóc matce . Będę gnębić spółdzielnie , będę łamać przepisy ale tak aby nie utrudnić innym potrzebującym . W razie nagłej potrzeby przyjadę ( mieszkam gdzie indziej ) zaparkuję choćby na huśtawce. Złapią , będą chcieli karać to zapłacę lub oddam sprawę do sądu. Poza tym Matki nie mam zamiaru wozić na wózku z sąsiedniej ulicy bo nie ma gdzie zaparkować bliżej ( mecz w hali sportowej , spotkanie biznesowe w biurowcu itd... ) Dojdzie do tego że już od szpitala będę ją musiał popychać . W tej chwili jej stan raczej wymaga transportu medycznego . Nie korzystamy na razie, sami wozimy . Jestem ciekaw jak oni to będą robić gdy ja się jednak wycofam. Transport medyczny zazwyczaj nie jest karetką na sygnałach , tak samo jak przewóz na dializy- nie wjadą na drogę pożarową . Podjadą , zaparkują gdzie ? tak jak ja teraz .....Koniec tematu . Ale jeszcze taka uwagaMotoAlbercik napisał(a):na tej kopercie stać nie możesz. Jak się coś stanie, to będziesz obarczony ewentualnymi karami. A te potrafią być wysokie
Nie blokuję drogi pożarowej a dojazd równoległy co jakbyś założył okulary ,popatrzył na zdjęcie drugie to byś zrozumiał . Pozdrawiam .MotoAlbercik napisał(a): bonifacy napisał(a):
Tylko że blokuję jedyny dojazd do dalszych klatek.
Dokłądnie. Jak zacznie się palić, to jak wjedzie Straż Pożarna? Jak komuś się coś stanie w ostatniej klatce, to jak wjedzie pogotowie?
bonifacy napisał(a):Na której kopercie ? Czytasz Ty ze zrozumieniem temat? Nie chcę parkować na kopercie a chcę aby inni na nie parkowali i pozwolili na wjazd
bonifacy napisał(a):Nie blokuję drogi pożarowej a dojazd równoległy co jakbyś założył okulary ,popatrzył na zdjęcie drugie to byś zrozumiał
bonifacy napisał(a):Chcę pomóc matce . Będę gnębić spółdzielnie , będę łamać przepisy ale tak aby nie utrudnić innym potrzebującym . W razie nagłej potrzeby przyjadę ( mieszkam gdzie indziej ) zaparkuję choćby na huśtawce. Złapią , będą chcieli karać to zapłacę lub oddam sprawę do sądu.
bonifacy napisał(a):Poza tym Matki nie mam zamiaru wozić na wózku z sąsiedniej ulicy bo nie ma gdzie zaparkować bliżej ( mecz w hali sportowej , spotkanie biznesowe w biurowcu itd... )
Ale o czym Ty mi piszesz . Matka ma 80 lat ,isama na wózku się nie będzie odpychać i ma bardzo długą listę chorób po raka z przeżutami do płuc i wątroby. Niestety. Bardzo mi przykro z tego powodu. Takie tam ble ble że nie można na drodze pożarowej czy kopercie. Kobieta cierpi , umiera ...................koniec tematu .MotoAlbercik napisał(a):Ja naprawdę rozumiem Waszą sytuację. Ale wierz mi, że są ludzie, którzy sami muszą jeździć na wózkach i dają sobie doskonale radę. Są ludzie, którzy jeżdżą na wózkach sami, wsiadają z tego wózka do samochodu, a potem wysiadają i jadą na wózku dalej, tam gdzie potrzebują. I dają radę i nie narzekają, że muszą na tym wózku pokonywać kilometry.
bonifacy napisał(a):Ale o czym Ty mi piszesz . Matka ma 80 lat ,isama na wózku się nie będzie odpychać i ma bardzo długą listę chorób po raka z przeżutami do płuc i wątroby. Niestety. Bardzo mi przykro z tego powodu. Takie tam ble ble że nie można na drodze pożarowej czy kopercie. Kobieta cierpi , umiera ...................koniec tematu .
bonifacy napisał(a):Ale o czym Ty mi piszesz . Matka ma 80 lat ,isama na wózku się nie będzie odpychać i ma bardzo długą listę chorób po raka z przeżutami do płuc i wątroby. Niestety. Bardzo mi przykro z tego powodu. Takie tam ble ble że nie można na drodze pożarowej czy kopercie. Kobieta cierpi , umiera ...................koniec tematu .
MotoAlbercik napisał(a):Zgadza się. Rozumiem to bardzo dobrze
bonifacy napisał(a): Każdy z nich psioczy ale oficjalnie nic nie czyni aby było im łatwiej.
Szlaban to wjazd na drogę pożarową. Czerwona kostka wzdłóż całego bloku . Szlaban otwierany na wyjca np. karetki , straży pożarnej czy policji . Tutaj chyba spółdzielnia mi nie pomoże a tym bardziej że i tak wjechajbym na drogę pożarową . Obok szlabanu jak na zdjęciu jest na kopercie słupek na klucz . Mam ja go ale co z tego jak tam sobie parkują. Dostałem od spółdzielni. Ale co z tego jak to tzw niedzwiega przysługa . Nie dość że co rusz to musiałbym dzwonić do adekwatnych służb o usunięcie parkującego tam auta ( czas , to jest chore ) to i tak tam nie wjadę z matką bo zachaczam podwoziem . Niestety , [...] same kłody pod nogi . Wymiękam . Węzmę chyba matkę do siebie na chatę gdzie bariery architektoniczne to ja sobię sam dyktuję , parkowanie pod domem jest bezproblemowe . Problemem jest to że starych drzew się nie przesadza.Czy się matka zgodzi na przeprowadzkę ?MotoAlbercik napisał(a):Ale na zdjęciu widać też szlaban. Co to jest?