Partner - blokujace hamulce

14 Kwi 2014, 14:15

Witam!

Mam problem z autem marki Peugeot Partner 2001 silnik 2.0hdi bez ABS
Hamulce po wcisnieciu zwyczajnie nie odbijaja, czasem auto jedzie bardzo fajnie, a czasem zaciskaja sie non stop i auto ledwo chce jechac.

Auto naprawiam z kolega (tak, zna sie na tym, jest w trakcie edukacji na mechanika) z powodow finansowych.

Do tej pory wymienilismy przewody doprowadzajace plyn do hamulcow ( z przodu tarcze) oraz wymienilismy cylinderek z bebnach z tylu. Dodatkowo przeczyscilismy i nasmarowalismy tloczki ktore teraz chodza dosc gladko. Po wymianie tych czesci i przeplukaniu plynem instalacji i jej odpowietrzeniu auto hamuje swietnie, jednak skok pedalu jest teraz bardzo maly i twardy, jednak hamuje bez zarzutu, nie wymaga uzycia duzej sily.

Auto niestety nadal co troche sie zacina i nie mam pojecia co moze byc przyczyna tego, po ostygnieciu jak postoi troche hamulce dzialaja normalnie.

Czy moze to byc wina pompy lub serwo? Jesli tak to tak to sprawdzic? chce jak najtanszym kosztem naprawic to auto a niestety te czesci do najtanszych nie naleza i nie gwarantuja mi rozwiazania problemu wiec prosilbym Was o pomoc. Jakies pomysly i sugestie jak znalesc winowajce?

14 Kwi 2014, 19:34

Kuba1825 napisał(a):czasem auto jedzie bardzo fajnie, a czasem zaciskaja sie non stop i auto ledwo chce jechac.

Które koła się blokują/grzeją ?

Kuba1825 napisał(a): jednak skok pedalu jest teraz bardzo maly i twardy

Czyli jest brak luzu między elementami ciernymi.

Kuba1825 napisał(a):Dodatkowo przeczyscilismy i nasmarowalismy tloczki ktore teraz chodza dosc gladko.

Samo przeczyszczenie to mało. Trzeba zakupić reperaturki i wymienić uszczelki tłoków. Przy ich wymianie dokładnie wyczyścić rowek gdzie są osadzone.

14 Kwi 2014, 20:04

Najgorzej jest z tylnym prawym (bebnowy) i lewy przedni (tarcze wentylowane) chociaz 2-gi tarczowy tez nie dziala do konca tak jak powinien.
Przewody elastyczne wymienione, gumki na tloczkach sa w bdb stanie wiec zostaly na swoim miejscu. Tloczek caly przeczyszczony ( razem z rowkiem) i nasmarowane przy uszczelce odrobina smaru z plynem hamulcowym.

Reperaturka raczej nie wiele tu zdziala bo nie ma zadnych przeciekow a tloczki chodza dosc gladko chociaz idealnie nie jest. Byly juz czyszczone i cala komora w ktorej sie poruszaja tez zostala przedmuchana i przetarta.

Jesli chodzi o hamulec bebnowy to podejrzewam ze wina jest po stronie cylinderka ktory nie jest w najlepszej kondycji chociaz nie cieknie ale bedzie trzeba go wymienic. Jakis pomysl co z tarczami zeby tlok lepiej odbijal?

14 Kwi 2014, 20:18

Kuba1825 napisał(a):Reperaturka raczej nie wiele tu zdziala bo nie ma zadnych przeciekow a tloczki chodza dosc gladko chociaz idealnie nie jest.

To że nie ma żadnych wycieków nie znaczy że uszczelka tłoka nie jest do wymiany. Jeśli spuchnie /się rozpłaszczy tłok się nie będzie cofał. Spytaj swojego kształcącego się mechanika co powoduje cofanie się tłoka po odpuszczeniu hamulca.

14 Kwi 2014, 21:21

ok a wiec w pierwszej kolejnosci reperaturka i cylinderek z tylu.

a co z pompa i serwo? hamulec jest raczej zbyt twardy i zbyt duzo sily wymaga jak na auto bez abs, a przy odpowietrzaniu dosc powolnie to szlo, on podejrzewa ze to wlasnie wina pompy i serwo

15 Kwi 2014, 08:28

Kuba1825 napisał(a):ok a wiec w pierwszej kolejnosci reperaturka i cylinderek z tylu.

Nie musisz. Jeśli uważacie że stare jest jednak dobre to zostawcie tak jak jest. Ja tutaj przedstawiam tylko moje sugestie co do sposobu należytej naprawy.

Kuba1825 napisał(a):nasmarowane przy uszczelce odrobina smaru z plynem hamulcowym.

Do tego stosuje się specjalne pasty. Użycie zwykłego smaru może spowodować spuchnięcie uszczelki.

Kuba1825 napisał(a):hamulec jest raczej zbyt twardy i zbyt duzo sily wymaga

Tutaj chyba błądzisz w ocenie sytuacji bo na wstępie napisałeś :

Kuba1825 napisał(a):hamuje bez zarzutu, nie wymaga uzycia duzej sily.

Więc zastanów się jeszcze raz i ponownie przedstaw swój problem.

15 Kwi 2014, 13:48

Juz tlumacze

Auto hamuje na prawde swietnie i tu nie mam zastrzezen, nacisne mocniej hamulec i zatrzymuje sie niemal w miejscu. Problem polega na tym, że jesli juz raz zahamuje, to hamulce pozostaja w takiej pozycji, ze klocki nadal lekko dociskaja do tarcz, przez to auto mimowolnie hamuje mimo puszczonego hamulca. W tym caly problem ktorego chce sie pozbyc.

bonifacy, powiedz mi jak jeszcze moge zwiekrzyc swobode ruchu tloczka? tak aby byla wymagana mniejsza sila do jego cofniecia. Bycmoze nie dostatecznie dobrze go wyczyscilismy i nadal sie blokuje w zacisku?

15 Kwi 2014, 15:19

Rozumiem że klocki w jarzmach przesuwają się lużno. Prowadnice zacisku są proste ( zdarza się że je ktoś pokrzywi ) i przesuwają się bez znacznych oporów. Zdejm zacisk , wypchnij tłok ( bez przesady ) deptając pedał hamulca. Potem wpychaj tłok. Zapamiętaj jakiej użyłeś siły. Powtórz to na odkręconym odpowietrzniku. Tutaj gdy trzeba użyć dużo mniej nacisku to możesz mieć problem z powrotem płynu. Przytkany przewód zlokalizujesz odkręcając rurkę przy pompie. Sama pompa też może blokować , a raczej jej wstępne złe ustawienie. Możesz poluzować nakrętki na serwie i odsunąć ją parę milimetrów. Przyjrzyj się czujnikowi stopu. Zbyt głębokie jego osadzenie przyblokuje pompę.

15 Kwi 2014, 18:42

Klocki chodza luzno, prowadnice tez wygladaly ok, a pomysl swietny, postaram sie jeszcze jutro to sprawdzic i dam znac. Jesli chodzi o przewodu to byly one wymieniane na nowe, wiec to moge wykluczyc, a dzieki Twojej radzie sprawdze czy to pompa czy tez tloczek sprawia problem.

dzieki wielkie dam znac jak wyprobuje

15 Kwi 2014, 19:26

Kuba1825 napisał(a):prowadnice tez wygladaly ok

Jeśli masz problem w ocenie stanu prowadnic przykręć zacisk wyjmując wpierw klocki. Ma się dać przesuwać bez większych oporów.

bonifacy napisał(a):Możesz poluzować nakrętki na serwie i odsunąć ją parę milimetrów.

Oczywiście bez odpalania motoru i jakiejkolwiek jazdy próbnej.

12 Sie 2014, 19:55

hej. jezeli moglbym odgrzac kotleta... czy problem rozwiazany? mam to samo... klocki, tarcze, zaciski, przewody elastyczne, pompa i plyn hamulcowy wymienione i dalej tloczek trzyma po hamowaniu. serwo?

13 Sie 2014, 07:03

bonifacy - napisales o zlym ustawieniu wstepnym pompy. jak to sie reguluje? czy chodzi Ci o serwo?
bylem dzisiaj na rolkach na stacji diagnostycznej i wyszlo ze tylne hamulce prawie nie dzialaja... oba. reczny natomiast ok. a moze korektor sily hamowania? czy moze sie przytkac czy cos? czy moze jego wada objawic sie w taki sposob jak autora watku?

Partner - blokujace hamulce

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum