Parujące szyby

13 Cze 2009, 11:12

Witam, niedawno kupiłem Fiata Punto I i co zauważyłem że jak jest rano chłodno i wilgotno to są wszystkie szyby zaparowane, może to i nie takie dziwne, ale tych szyb nie da się odparować nawiewem, włanczając nawiew jeszcze gorzej się parują, przecieram szybę gąbką a one za chwilę nawet przy najmocniejszym nawiewie powracają do tego samego stanu, czyli zaparowania, nawet otwierając szyby nie wiele to daje, sprawdzałem na trasie 40km i się nie odparowywują, co robić ?? Wcześniej miałem cienkiego i dosłownie wsiadając do auta w kilka sekund puszczając dmuchawę (nawiew) szybki były suchutkie ...

Z góry dziękuję za pomoc ...

13 Cze 2009, 11:18

przez zime byl identyczny przypadek w Lanosie moich rodzicow a przyczyna moze byc osadzajaca sie woda pod dywanikami,wez wyciagnic dywaniki wysusz je a potem cala podloge do sucha,u mnie poskutkowalo

13 Cze 2009, 12:00

Wszystko paruje (gogle, okulary, szyby) przez brak wlasciwej wentylacji.

Po pierwsze wymien filtr przeciwpylkowy i wszystkie tego typu jakie masz w aucie. Druga sprawa szyby dokladnie umyj jakas nano technologia antypara - nic to nie da ale chociaz beda czyste:p. Kolejna sprawa obieg zewnetrzny, sprawdz czy masz otwarty i czy dziala jak nalezy. Stawiam ogolnie na brak wentylacji.

13 Cze 2009, 12:18

http://moto.wp.pl/kat,45754,title,Paruj ... omosc.html tutaj masz pare przydatnych informacji na ten temat

13 Cze 2009, 14:31

Ja u siebie miałem podobny problem. I winnych temu było kilka rzeczy:
1.Filtr powietrza (czy tam przeciwpyłkowy) - stary był brudny i zmieniłem na nowy.
2.Co z tego, że kontrolka od zmiany obiegu zewnętrznego na wewnętrzny działa, skoro mechanizm nie bardzo? Jeździłem cały czas na obiegu wewnętrznym.
3.Okazało się, że dywaniki od pasażera są wilgotne, ale nie od wody i błota, ale puszczała nagrzewnica i wyciekał ten olej z niej. Dlatego też prawa strona auta szybciej parowała niż lewa.

Fakt jest też taki, że ostatnio gdy trochę padało, a ja zmokłem to siedząc w aucie nie byłem w stanie dmuchawami zlikwidować pary na szybach. Za to gdy włączę klimę, to efekt jest natychmiastowy.

13 Cze 2009, 23:05

Że okna się parują od środka w takie dni(noce) ja wczoraj była że całą noc lało i było 6C to chyba normalne, bo w poprzednim aucie też tak miałem, było to CC, ale jak włączyłem dmuchawe i przejechałem dosłownie kawałek wszystkie szyby były suchutkie, nawet zimą osiadający szron w środku, a w tym aucie nie mogę odparować tych szyb nawet jadąc 40km, jak przetarłem szmatą szybę to zaraz spowrotem zaparowanie wychodziło, gdyby była ogólnie wilgoć w samochodzie to okna by się parowały nawet w dzień jak słońce przygrzeje, bo wtedy ta wilgoć odparowywuje, a takie coś się nie dzieje ... nie wiem w jakiej pozycji była wentylacja zewnętrzna bo przestawiałem ją dzisiaj i nie spojrzałem w jakiej była pozycji, ale sprawdzałem, dział(otwiera obieg z zewnątrz) i czekam na chłodny wilgotny poranek, aby zaparowanie wyszło na szyby i będę testował.

Co do filtra pyłkowego to w tej wersji podobno nie ma, wyczytałem że filtry są w punciakach tylko z klimą, ale jeśli ktoś się na tym bardziej zna, to może mnie bardziej uświadomi ...

Dziękuję za podjęcie tematu.

14 Cze 2009, 10:15

sposób harcerski działający na chwilę
przesmarować szyby kroplą szamponu (mydła)

Ja mam podobny problem w starej Astrze. trudno suszyć dywaniki gdy jest słota. Filterek przeciwpyłkowy też trzebaby co chwila zmieniać (notabene przez długi okres jeździłem z ponczochą zamiast filterka

) dlatego kropla szamponu na ręcznik papierowy i rozsmarować na przedniej szybie. Na 2-3 dni pomoże potem można powtórzyć.

15 Cze 2009, 13:32

U mnie w Astrze też była masakra ale po wymianie filtra kabinowego była natychmiastowa poprawa. Tylko że jak ten filtr po jakimś okresie kilku mokrych dni podciągnął wilgoć,to problem powrócił w pewnym stopniu.Dodam,że podłogę pod dywanikami mam suchutką. Chyba będę wymieniał ten filtr co pół roku (20 zł) i problem znika.

16 Cze 2009, 16:54

Wymień filtr kabinowy i sprawdź czy nie urwała Ci się linka od regulacji obiegu.
Jak to zrobisz to możemy dalej próbować, ale bez tego ani rusz.

01 Lip 2009, 08:21

Problem usunięty, była walnięta nagrzewnica ale tak była zjeb... nagarem, kamieniem i różnym syfem że szok... teraz szybki nie parują i nawet przestało śmierdzieć tym płynek który wyciekał i po podgrzaniu dawał niesamowity fetor