Pasek rozrządu przesunął się w bok. Fiat stilo 1.2 16V

08 Lut 2012, 17:14

Rozrząd wymieniany 10 tys km temu. Pasek Contitech, pompa wody Dolz, i napinacz zapomniałem ale chyba RUVILLE... Od czerwca pasek utrzymywał sie w jednej pozycji az do stycznia kiedy te mrozy przyszły. A może to przez temperature? Jakieś naprężenia się zmnieniaja i to przez to? Właśnie teraz skojarzyłem sobie że to się zaczeło jak mrozy przyszły...ale nie wiem
marq90
Nowicjusz
 
Posty: 18
Miejscowość: Kraków

08 Lut 2012, 17:24

Jest bardzo mało prawdopodobne by pasek się zsunął,jeśli jest odpowiedni naciąg,musiałby równocześnie zsunąć się z obydwu rolek,jednakowo szybko,równocześnie innymi słowy,inaczej, jedna rolka trzyma pasek szerokością swojej powierzchni,dlatego ten pasek może przesuwać się tylko np,u góry,raz w prawo,raz w lewo!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

08 Lut 2012, 17:26

Tak,to przez temperaturę,pasek traci współczynnik tarcia(twardnieje),rozrząd masz wysokiej jakości!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

08 Lut 2012, 17:34

Rozumiem. Tylko on jak się przesuwa to przesuwa się jak juz pisałem w granicach rolki prowadzącej ( gdzie od rantu do rantu ma właśnie jakieś 3mm) i zmiane położenia widać wówczas na każdym ruchomym elemencie rozrządu ( jest ich cztery ; pompa, napinacz, koło żebate wału i koło zebate wałka rozrządu). Tak jak pisze pasek o nic nie ociera nie strzępi się ale zastanawiam się czy takie coś jest normalne. Dodam że podczas pracy pasek jest w jednej pozycji ( nie lata) zazwyczaj swoje położenie zmieia po rozruchu zimnego silnika i w tym położeniu pracuje. Po kolejnym rozruchu zimnego silnika znowu zmienia położenie o te 3mm i tak pracuje i tak w kółko nie zawsze sie przesunie ale często..


( nie wiem czy to jasno tłumacze ale staram sie ;p)
marq90
Nowicjusz
 
Posty: 18
Miejscowość: Kraków

08 Lut 2012, 17:45

"Tak,to przez temperaturę,pasek traci współczynnik tarcia(twardnieje)."

I dlatego może się przesuwać" ? ( upewniam się) ;P
marq90
Nowicjusz
 
Posty: 18
Miejscowość: Kraków

08 Lut 2012, 21:23

Jestem pewien,że po ustąpieniu mrozów problem zniknie,mrozy to najbardziej szkodliwy czynnik dla pasków rozrządu,gdyby nie te wahania temperatur,nie zużywałyby się tak szybko,tzn.nie trzeba by wymieniać ich po 5 latach bez względu na przebieg,akurat f-ma Contitech należy do jednych z najlepszych producentów w produkcji pasków rozrządu,ja bym się nie przejmował :wink:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

08 Lut 2012, 21:40

Ok to czekać na wiosne i zaobserwować :0 Dzięki Ci wielkie i pozdrawiam
marq90
Nowicjusz
 
Posty: 18
Miejscowość: Kraków

26 Lut 2012, 17:21

PhantomASA1 miałeś racje to wszystko było przez temperaturę, po ustaniu mrozów problem zniknął. ;) Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie rozrządu mianowicie: zauważyłem że koło zębate wałka rozrządu ma minimalne naprawde delikatne bicie ehhh Czy to coś oznacza?
marq90
Nowicjusz
 
Posty: 18
Miejscowość: Kraków

27 Lut 2012, 16:20

Gdy robiłem remont silnika W115,widziałem jakie bicie miał wał i niczego nie rozwaliło,jeśli bicie jest minimalne,to ja bym się nie przejmował,to nie ślizgi w alternatorze,które można podtoczyć.Tutaj nie masz pola manewru,niech sobie troszeczkę bije,zakres tolerancji jest,inaczej pasek by urwało,a przecież nie jest stalowy,czyli lekkie bicie mu nie przeszkadza.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8587
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)