Passat b5 fl 1.9tdi

11 Lut 2011, 11:18

Witam,
Jestem tu nowy i jest to moj pierwszy post wiec prosze o wyrozumialosc....
Problem dotyczy tego ze chce kupic auto i jedzic nim na taksowce. Interesuje mnie Passat lub troche tansze auto Opel omega. Passat mialby to byc disel 1.9 TDI 131km rok ok 2002 a jesli chodzi o Omege to 2.0 dti lub 2.2 dti. Ceny tych aut roznia sie o ok 10tys wiec Waszym zdaniem bardziej oplaca sie zaiwestowac 25tys w passata czy ok 15tys w omege. Jesli chodzi o passata to mam no oku dokladnie ten egzemplarz [link do oferty na Allegro wygasł] Prosze o pomoc w wyborze i o ewentualne opinie o tych autach.

Dziekuje i pozdrawiam
Lutor111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: ---

11 Lut 2011, 11:36

Co do tego ogłoszenia. Sprzedający w opisie napisał ze jest to 1.9TDI a w "Pojemność silnika (cm3): 1987"- nie wie jaki ma silnik w samochodzie?
Średnie spalanie w mieście podał 6.5L/100km, bujda na resorach
Jeżeli ma to być auto na taksówkę i liczysz ze Passat nie bedzie sie psuł to sie grubo mylisz... Passaty były nie zawodne za czasów B2/B3 teraz nie grzeszą bezawaryjnością...
I nie wierzę w ten przebieg, stawiał bym na jakieś 250tyś km. koleś odpicował go na handel i chce tym ukryć jego wady
W moich żyłach płynie benzyna a zamiast serca pracuje turbina
Marcin0116
Początkujący
 
Posty: 199
Miejscowość: WLS
Prawo jazdy: 19 12 2011
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Audi A4 B5, Ford Mondeo MKIII
Silnik: 1.9TDI, 2.0 TDDI
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

11 Lut 2011, 15:00

Marcin0116 napisał(a):Co do tego ogłoszenia. Sprzedający w opisie napisał ze jest to 1.9TDI a w "Pojemność silnika (cm3): 1987"- nie wie jaki ma silnik w samochodzie?
Średnie spalanie w mieście podał 6.5L/100km, bujda na resorach
Jeżeli ma to być auto na taksówkę i liczysz ze Passat nie bedzie sie psuł to sie grubo mylisz... Passaty były nie zawodne za czasów B2/B3 teraz nie grzeszą bezawaryjnością...
I nie wierzę w ten przebieg, stawiał bym na jakieś 250tyś km. koleś odpicował go na handel i chce tym ukryć jego wady

Poprostu sie pomylil i zamiast 1887 wpisal 1987, ten silnik to 1.9TDI.
To spalanie to wcale nie jest bujda na resorach, mialem kiedys Golfa IV z tym silnikiem i wiekszosc jezdzilem po wielkim zakorkowanym krakowie. W lecie yrobinie nawet mniej niy 6,5L po miescie nie bylo problemem jezdzac normalnie.


Co Ty myslisz ze w 2003 roku diesle kupowalo sie tylko jesli robilo sie mega przebiegi, wtedy róznica w cenie miedzy ropa a PB byla ogromna, z tego co pamietam to nawet 1zł, nie tak jak teraz, ja jak kupowalem Golfa w 2002 roku to pamietam ze bardziej mi sie opłacało kupic diesla jesli mialem robic koło 15tyś rocznie. Przebieg nie musi byc krecony, wychodzi jakies 23tyś km rocznie, a to jak najbardziej mozliwe.
STI 440hp / 660NM
RS4 B7 Avant 420hp
Legacy 3.0 Spec B 245hp
MajkPZM
Zaawansowany
 
Posty: 778
Miejscowość: Kraków

11 Lut 2011, 15:21

weź VIN uśmiechnij się w ASO i może się dowiesz coś więcej ,lub bierz sprzedawcę i jedź do serwisu Audi ,koszt sprawdzenia całego (z VAG)auta ok 300zł ale może warto dać .
czeslaw555
Zaawansowany
 
Posty: 646
Zdjęcia: 1
Miejscowość: GKA- pomorskie
Auto: Peugeot 508
Silnik: 2.0 HDi 163km.
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

11 Lut 2011, 15:32

mam takiego passata - 2002 highlife , diesel - wyciachany mocno po drogach, ale pojezdzi jeszcze, na pewno w tych pieniądzach jeśli chodzi o lepszy stan to coś mniejszego niż takie auto rejsowe które chyba ciężko kupić nie wytyrane .
hightower
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: malopolska

11 Lut 2011, 17:48

W silnikach na pompo wtryskiwaczach przy dużych przebiegach rozbijają się gniazda pompo wtryskiwaczy przez ogromnie siły które na nie działają. Po 300-400tyś. trzeba wymienić głowicę bo się tworzą znaczne poprzeczne luzy. poza tym to bardzo dobry pomysł brać B5 na taxi jest komfortowe, i dobrze trzyma się drogi. Zawieszenie nie jest tak awaryjne jak niektórzy uważają kompletny zestaw LEMFÖRDER kosztuje 1100zł. Ale nie wymienia się kompletu wahaczy lecz tylko wybity. W twoim budżecie można wyrwać fajne W210. Co do korozji w W210 to nawet ktoś tu na forum przetaczał że po 97r zostało to poprawione. Ostatnio widziałem Tourana na którym ładnie korozja dokonywała działa zniszczenia w podłodze pod bagażnikiem, w miejscach zgrzewów farba odpadała.
adammtv
Aktywny
 
Posty: 286
Miejscowość: Złoty Stok
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus LC Matte Prototype
    Wersja LC 500h Matte Prototype to najnowsza odsłona coupé Lexusa, zaprezentowana na Barcelona Motor Show 2019. Samochód pokryto lakierem Space Orange, inspirowanym barwą zachodzącego słońca. Powłoka jest matowa, ...

11 Lut 2011, 18:16

MajkPZM napisał(a):Poprostu sie pomylil i zamiast 1887 wpisal 1987


Poprawna odpowiedz to 1896cm...

Różnica w zakupie też była ogromna
W moich żyłach płynie benzyna a zamiast serca pracuje turbina
Marcin0116
Początkujący
 
Posty: 199
Miejscowość: WLS
Prawo jazdy: 19 12 2011
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Audi A4 B5, Ford Mondeo MKIII
Silnik: 1.9TDI, 2.0 TDDI
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

11 Lut 2011, 18:50

Ja bym rozglądał się za Omegą. Auto większe, wygodniejsze i na taxi będzie się bardziej nadawało. Uważam że wybór dużo lepszy niż przereklamowane VW.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

12 Lut 2011, 15:45

Dzieki za odpowiedz. dzis jeszzcze pojawila sie koncepcja Skody Octavii II co o tym myslicie? tam tez chyba silnik 1.9 tdi 100km. Podobno o wiele tansza w utrzymaniu...
Lutor111
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: ---

12 Lut 2011, 16:36

Skoda byłaby najlepszym wyborem ale...nie za 25tyś. Żeby kupić auto w przyzwoitym stanie musisz dać ponad 30 tys. Silnik 1.9tdi ma 105 KM w zupełności wystarcza i jest trwały. Do tego masz dużą szansę znalezienia egzemplarza z Polskiego salonu z udokumentowana historią.

Pomyśl jeszcze nad mazdą 6 w dieslu. Mam taka i jeszcze ani razu się nie zepsuła, a zrobiłem nią ponad 100 tys km.
beybe
Początkujący
 
Posty: 191
Miejscowość: Limanowa

12 Lut 2011, 16:44

Skoda ma zbyt mało miejsca na nogi z tyłu. Na taxi raczej się nie nadaje. Wiem że czasami jeżdżą i małe auta na taxi ale zarówno ja jak i większość znajomych gdy dzwoni po taksówkę to prosi o jakieś większe auta, a nie malutkie. Jak już płacić to za komfortową podróż a nie cisnąć się.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

12 Lut 2011, 16:48

Na ilość miejsca w skodzie nie można narzekać. Sam jeździłem oktavią kilka razy z tyłu i było dużo miejsca (niewiele mniej niż w passacie b5). Mówię tu oczywiście o 2 generacji, bo w 1 było bardzo mało miejsca.
beybe
Początkujący
 
Posty: 191
Miejscowość: Limanowa

12 Lut 2011, 16:50

Ja też jeździłem kilka razy i z tyłu miejsca jest tyle co w Golfie czy Focusie. Jak jest wysoki kierowca to niestety jest bardzo ciasno. Zreszta jak moze byc dużo jak to auto na płycie podłogowej Golfa?
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok