10 Kwi 2012, 23:59
Kupilem Passata b5 z 1996 roku, na wyposazeniu ma poduchy, climatronic, pelna elektryka tj, 4elektryczne szyby i lusterka, silnik 1.8 20v 125KM na sekwencyjnym gazie STAG-4.
ogolnie autko jezdzi ok, ale sa dwie rzeczy ktore mnie nurtuja, a mianowicie:
ma slabe przyspieszenie, wrecz tragednia jak dla mnie... mam meganke 97 rok 1.9dt i zbiera sie ze dwa razy szybciej... ale wracajac do tematu, auto bez problemu jezdzi na gazie i benie. czasem faluja obroty ale rzadko. silnik chodzi rowno i cichutko, bardzo cichutko, czytalem gdzies ze moze byc problem z czujnikiem HALLA. ale nie wiem co to za czujnik jak sie dokladnie nazywa itp? moze ktos pomoc? a moze poprostu mi sie wydaje ze to ceinkei pryspeiszenie,
a 100km/h i mam juz 3 tys obrotow... czy to normalne w tym silniku??
i co to jest V A G,?? zwykly komputer do podpinania aut?
drugi problem to tai ze sa w nim lampy zmienione, na cleary z rongami, i tak, po pierwsze nie ma regulacji wysokosci swiatel, czy moge troche poniesc jakimis srubami??
swiatla dzienne dzialaja, ringi tez, ale jak chce dlugie wlaczyc to nie dzialaja, dziaiaja tylko krotkie. ale jak chce niby mrygnac to dlugie sa sprawne, tylko nie moge ich wlczyc na caly czas,
prosze o pomoc.
dziekueje i pozrdawiam.