REKLAMA
Cześć,
chciałbym zaczerpnąć Waszej opinii, do wyboru mam dwa samochody.
Passat B6 2.0 140 KM, VIN: WVWZZZ3CZ7E222340 ;
Seat leon 2.0 140 KM VIN: VSSZZZ1PZ7R071565 ; www: [link do oferty na Olx wygasł]
Auta oglądałem. Passat B6 2007 rok, diesel ze skrzynią DCT ma przejechane 270 000 km, drugi właściciel, auto z Niemiec. Właściciel zielony, twierdzi, że przegląd robił u lokalnego mechanika. Do wymiany na wiosnę przekładnia kierownicy (Maglownica), kombi, raczej bezwypadkowe. Co sądzicie o tej skrzyni w odniesieniu do ilości przejechanych kilometrów?. Nie chciałbym się, narażać na duże koszty.
A po drugiej stronie Seat leon 2.0 140 KM . Drugi właściciel, auto sprowadzane z Hiszpanii. Na terenie polski jeździ od 2011 roku. Właściciel twierdzi, że coś na pewno było robione, bo w prawym tyle inna grubość lakieru, w dodatku wymieniana przednia boczna szyba od kierowcy.
Oba auta po 19 000 zł. Skłaniam się w kierunku Passata B6, no ale nie jestem pewien czy nie będę musiał zaraz dołożyć na nową skrzynię, ile kosztuje wymiana takiej skrzyni?