Patyś K260 RD28 problem z odpalaniem.

09 Gru 2010, 12:22

Siema brygada, no i w końcu Patrol powiedział pier...nie robie... Objawy następujace jak silnik jest zimny po przekręceniu kluczyka i podgrzaniu świeczek zamiast odpalenia słycha pyk pyk pod maską, najpierw przekaźnik na lewym nadkolu później na prawym i nie gada. Kilka razy i czasami złapie, wtedy 1/4 obrotu silnika i gada pięknie, jak jest ciepły to nie występuje to i pali od razu. Wczesniej na ciepłym też tak czasami zrobił i co to może być? Wymieniłem rozrusznik, elektromagnes itp. i po wymianie rozrusznika 2 dni było ok teraz na ciepłym odpala na zimnym nie tylko pykanie słychać. Na którtko jak go zewre to odpala. Czy wina może tkwić po stronie stacyjki? Ponieważ kluczyk się złamał poprzedniemu włascicielowi i 3/4 jest w stacyjce a wkładam tylko 1/4 , może to coś z tym związane? Kumpel może pożyczyć stacyjke od Y60 dopiero jak bedziemy do niego snorkel zakładać ,ale to dopiero w przyszłym tygodniu, a tutaj weekend się zbliża

09 Gru 2010, 20:03

nie chciałbym się mieszać,
ale śmierdzi upalonymi stykami stacyjki lub właściwie kostki stacyjki ,
ale pomysłowy dobromir jakby podał + na styk automatu, to może sobie radość sprawić,
i upewnić sie czy to stacyjka ,
potem do czasu wymiany można egzystować z zaprzyjażnionym kabelkiem

09 Gru 2010, 21:28

Też myślę że coś ze stacyjką bo wszystko przelookane...jutro zobacze tą stacyjke, bede miał z 2 godzinki czasu, dzisiaj np. odpalił normalnie za każdym razem. Dobiore się do stacyjki to będe wiedział coś więcej.

09 Gru 2010, 22:07

jakby nie chciał startować - to z właczonym zapłonem, podać kablem +12v z akum.
na styk cienkiego kabla /właśnie od stacyjki / i gra maszyna

przypiekają się najczęściej te styki stacyjki od rozrusznika

09 Gru 2010, 22:12

Wo stateczności jak jest potrzebny to macha w górę i na krótko dziada zewrzeć i gada, ale ogólnie teraz ma czas bardziej przeglądowy (sprawdzanie luzów, oleje itp) więc spokojnie sie tym zajmę, bo mało nim jeżdżę, osobówki dająradę w całkowicie przy tych śniegach.

09 Gru 2010, 22:18

w teren sie nie wybieram, moje do asfaltów zrobione , zimowe koła pozakładane,
i dajemy rade
a na godzine W ze sniegiem po kolana

frelek czeka pod dachem

10 Gru 2010, 10:28

misiu kolorowy

topienie patrola kiedy ostatnie było??
do sprawdzenia masa na rozruszniku, masa na wzbudzaniu i wymiana oleju w silniku

10 Gru 2010, 10:53

Ostatnie topienie było jakieś 5 tygodni temu ale takie po kierownice w środku, ale raczej to nie ma nic do tego bo wcześniej też tak robił a topiony nie był, no właśnie masa jest, wszystko sprawdzone oprócz stacyjki ale dzisiaj i wczoraj jeździłem sporo nim i odpala za każdym razem bez problemu. Olej wymieniany w zeszłym tygodniu i wymieniam nim co 5kkm albo co 2 miesiące, chyba że głębsze topienie to wcześniej

10 Gru 2010, 21:35

to możesz mieć jeszcze jedną rzecz, ja miełem tak u siebie,
bendiks wstrzeliwał ale rozrusznik nie miał siły kręcić, dałem do czyszczenia, wymienili szczotki, tulejki i łożyska i zaczął działać jak ta lala

10 Gru 2010, 21:43

Też o tym myślałem ale...

Jogi4x4 napisał(a):Wymieniłem rozrusznik

Tylko niewiadomo w jakim stanie byl ten rozrusznik.

12 Gru 2010, 17:42

Rozrusznik dobry, w porównaniu do starego kręci o wiele mocniej, a wczoraj obadałem tą stacyjkę...i to była wina styków.

12 Gru 2010, 18:52

Jogi4x4 napisał(a):to była wina styków.

Dziwne że na ciepło i zimno była różnica.

12 Gru 2010, 21:01

No wiem że dziwne, wcześniej robił tak i zimny i ciepły, a teraz jak jest nowy rozrusznik to tylko na zimnym, choć ostatnio jeździłęm dużo i ani razu tak nie zrobił. Zobaczymy co bedzie dalej, ale myśle że będzie ok. Zresztą mam kumpla elektryka, będzie mi w tygodniu zakładał drugi akumulator w bagażniku więc zobaczy to jeszcze raz.

Patyś K260 RD28 problem z odpalaniem.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

PATRONAT

Galeria off-road, 4x4

Praktyczne

Najnowsze dyskusje na forum