PC w samochodzie

22 Cze 2007, 15:00

Witam

Chce założyć sobie w samochodzie Peceta. I mam 2 pytania:
1. Mam Chrysler GRAND Voyager DIESELA i akumulator chyba 80ah i chce kupić UPS, przetwornice z 12v na 230v i 1000W i wydajnością 80% i mam pytanie czy nie będzie jakiś skoków napiecia które mogą rozwalić kompa
2. Jak zabudować Pc aby sie dysk nie rowalił itp. Myślałem nad tym aby włożyć go w pudło wyciąć w nim dziury z boków, z przedu i z tyłu i na dole dać wełne mineralną i folie aby się tak nie trząsł czy to wystarczy by uchronić go przed wstrząsami?
Ostatnio edytowany przez dominik1102, 22 Cze 2007, 17:28, edytowano w sumie 1 raz
dominik1102
Nowicjusz
 
Posty: 6

22 Cze 2007, 17:08

Ad. 1. Nie powinno być żadnych skoków napięcia, które odczułby komputer, gdyż: w przetwornicy są odpowiednie zabezpieczenia, a do tego każdy komputer ma dodatkowe zabezpieczenia w swoim zasilaczu, który przetwarza napięcie 230V na 12V i 5V.
Ad. 2. Wystarczy żeby go spalić. Części w kompach potrzebują zarąbistego chłodzenia, nie tylko procesor ale i dysk twardy również. Blaszak w autku to ciekawy pomysł, ale nie na polskie drogi, jeśli chodzi o ilość wstrząsów. Zajmowałem się kiedyś PC-Tuningiem, chłodziłem swojego PC wodą.

A nie lepiej byłoby kupić laptopka i zamontować go w jakiś ciekawy sposób zamiast schowka? Ja tak sobie przerabiam zapasowy schowek w moim Mondeo na wakacje.
DFireCrow
 

22 Cze 2007, 17:22

nie mam laptopa i kasy na niego i dlatego chce włożyć komputer tylko że boje się wstrząsów i nie wiem jak zabezpieczyć komputer przed nimi
dominik1102
Nowicjusz
 
Posty: 6

22 Cze 2007, 19:53

Ale chyba nie będziesz nie wiadomo czego robił na tym PC zamontowanym w samochodzie?! Za ok 800zł możesz spokojnie kupić takiego np. IBM'a T20 - co wystarczy do grania muzyki czy oglądania filmów na DVD. Dodatkowo dyski laptopowe są znacznie odporniejsze na wstrząsy niż 3.5" odpowiedniki desktopowe. No i płyta główna w takim T20 jest bardzo mała - znacznie mniejsza niż miniATX pc-towa + łatwiej podłączyć laptopa do instalacji samochodowej niż PC-ta.
BMW - Bardzo Miłe Wrażenia
"Nienawidzę wegetarian, bo wyżerają żarcie mojemu żarciu"
Szponiasty
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Białystok

22 Cze 2007, 20:53

a na zwykłym zasilaczu 350w nie ruszy pc w samochodzie? bo chce kupić przetwornik który ma 1000w?
dominik1102
Nowicjusz
 
Posty: 6

22 Cze 2007, 21:01

Ruszy. Ale gdzie to wszystko pomieścisz?
BMW - Bardzo Miłe Wrażenia
"Nienawidzę wegetarian, bo wyżerają żarcie mojemu żarciu"
Szponiasty
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Białystok
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus LC Convertible
    Czas na prawdziwą nowość na rynku kabrioletów. To model LC Convertible, czyli pierwszy samochód Lexusa z miękkim dachem. Japońskie auto dopiero trafia do pierwszych właścicieli, ale zdążyło już skraść serca ...

22 Cze 2007, 21:01

co pomieszcze. Samochód jest duzy
dominik1102
Nowicjusz
 
Posty: 6

22 Cze 2007, 22:06

Ale będziesz miał porządne problemy z chłodzeniem tego, z kablami i resztą. Gdzie będziesz trzymał zasilacz? Pod fotelem? Serio lepiej kupić laptopa i mieć z głowy. O wiele łatwiej to dostosować do warunków "jezdnych". I od razu masz monitor który łatwo gdziekolwiek umieścić - jak masz jakieś pojęcie, a skoro planujesz całego PC władować do samochodu to mniemam, że masz. Mobilne wersje laptopowe wcale nie muszą być mniej wydajne, za to o wiele mniej prądu żrą (co równa się mniejszym zapotrzebowaniem na chłodzenie). Pomyśl szczerze czy taki T20 (

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

) nie lepszy będzie zamiast próbować umieścić stacjonarnego PC w samochodzie.

Przyczepiłem się do T20, bo ThinkPady serii T są najlepsze, a T20 to pierwszy i obecnie najtańszy. I serio, jeżeli nie masz zamiaru grać w samochodzie, tylko mieć możliwość słuchania muzy i oglądania filmów na DVD - to będzie to idealny wybór. Płyta główna jest niewielka, chłodzenie procesora wręcz mikroskopijne (ale na tyle wydajne że starcza), łatwo to wszystko schować gdzieś, poprowadzić kabelki, podłączyć zasilanie pod obwód zapalniczki (z odpowiednią również nie wielką przetwornicą). Sam bym tak zrobił gdybym miał czas i pieniądze ;)
BMW - Bardzo Miłe Wrażenia
"Nienawidzę wegetarian, bo wyżerają żarcie mojemu żarciu"
Szponiasty
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Białystok

22 Cze 2007, 22:20

Ja chce tego kompa tylko na wakacje w walić. a komp ma w sobie:
1gb ramu ddr2
procek intel core 2 duo e4300 2.2 ghz
Karta 7600 GT 256/256 itp, itd
czyli chce grać, oglądać filmy, GPS, muzyka itp. Ja nie kieruje tylko siedze z tyłu samochodu

zasilacz mam 350w i mam zamiar kupic przetwornice która ma 1000w i wydajność 80% w domu w komputerze mam ok 25 stopni celcjusza mam 3 wentylary (na obudowie, jeden na spodzie we wnątrz obudowy i na procku i oczywiście od zasilacza) więc z chłodzeniem nie będzie problemu( jak by sie grzał to wywale go na dach :) )
Monitor LCD 17 cali przyczepic chce na fotel pasarzera.

A aby komputer sie nie zepsuł od wstrząsów to wezme pudełko od obudowy od dołu dam gruba warstwe wełny mineralnej na to styropian taki z zagłebieniem aby komputer stał sztywno od strony na której nie ma dziurek od wentylatora dam styropian na całości a od drugiej zostawie otwór na wentylator, od przodu i od tyłu obubowy wytne dziure na całości aby można było właczać komputer i aby kable mozna było podłaczyć i aby było lepsze chłodzenie. całość postawi na jakimś kocu w bagażniku i umocuje aby sie nie bujał
dominik1102
Nowicjusz
 
Posty: 6

22 Cze 2007, 23:39

Szczerze? Ja i tak nie wierze, że sobie nie spieprzysz dysku twardego... Ale Twoja broszka... Porysują Ci się talerze, chyba że włączysz go dopiero jak wyjedziesz z Polski (jeśli w ogóle wyjedziesz, bo inaczej bym nie brał się nawet za to...). Dyski stacjonarne nie są przystosowane na jakiekolwiek wstrząsy, a na Polskich drogach Ci je gwarantuję! I to wiele!
DFireCrow
 

23 Cze 2007, 10:23

Dokładnie. Co byś nie zrobił wstrząsy będą. Padnie Ci dysk.
BMW - Bardzo Miłe Wrażenia
"Nienawidzę wegetarian, bo wyżerają żarcie mojemu żarciu"
Szponiasty
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Białystok

24 Cze 2007, 08:41

Komp w samochodzie? Dobry pomysł. Tylko, że ja mam laptopa więc mam lepiej. Tylko jak go podłoączyć w Nissanie Terrano I. Pomyślałem troszke i wywnioskowałem ze nalpeiej w siedzeniu pasarzera w siedzisku, gdyż mam tam schowek o podobnych wymiarach (troszku trzeba powiększyć). Ale jest zagrożenie, że jak pasażer usiądzie to mi go zgniecie, chyba że nad lapem zamontuje płyte MDF np. 10 mm. Co o tym sądzicie?

______________________________________________________
Już za 4 tygodnie Chevy Impala stanie 4 domy koło mnie :D:D
lasty
Początkujący
 
Posty: 204
Miejscowość: z laptopka :D

15 Lip 2007, 06:58

Wiesz co Lasty, dopiero teraz przeczytałem Twojego posta... Fajny pomysł, tylko żebyś wykonania nie zrypkał :P Widziałem gdzieś na necie parę fajnych przeróbek jak goście montowali Mac'i z ekranami dotykowymi w swoich furkach. Służyły głównie jako odtwarzacze multimedialne, ale nie tylko. Jak znajdę link to zapodam ;)
DFireCrow
 

15 Lip 2007, 11:57

Moi Drodzy Teoretycy!

Wciąż pozostaje jeden nierozwiązany problem (oprócz nierozwiązanego problemu wstrząsów), na który tylko @Szponiasty zwrócił uwagę - CHŁODZENIE!
Rozwiązanie przy którym upiera się @Dominik1102 jest dobre, jeśli chcemy ... ocieplać dom, ale nie dla chłodzenia kompa. Stacja robocze tej klasy, którą posiada (i zamierza "umobilnić") @Dominik1102 wymaga doskonałej wentylacji, aby odprowadzić wydzielane przez pozdespoły ciepło. Niestety - zarówno wełna mineralna, jak też styropian są IZOLATORAMI cieplnymi i ich zastosowanie jest tutaj - delikanie mówiąc - wynikiem nieprzemyślenia...

Problem wstrząsów można wyeliminować, jednak jest to drogie przedsięwzięcie i wymaga zastosowania specjalnego "ramienia" z wielostopniowym odsprężynowaniem. No i wyjęcia HDD na zewnątrz kompa, co przy dyskach SATA (a takie już są stosowane w większości nowszych maszyn) może stanowić problem, ze względu na długość przewodów połączeniowych...

Ostatnią kwestią - dotąd nieporuszoną - jest wilgotność... Jak wiemy z fizyki - wewnątrz samochodu panuje dużo wyższa wilgotność, niż w pomieszczeniach domowych/biurowych... A komputery nie przemadają za wilgotnością. Jeśli nie masz klimy z opcją regulacji higro to szkoda kompa wkładać, bo długo tam nie pożyje...

Jeśli koniecznie chcesz wsadzić kompa do auta to masz dwa wyjścia: pomyśleć o laptoku (na Twoje potrzeby sugerowałbym ThikPada od T40 wzwyż, ewentualnie któregoś z Siemensów, ale z serii robionej dla wojska). Lub całkowicie nowy komp, jednak składany z dobrze dobranych podzespołów (kompy z Media Marktu, Reala i tym podobnych przybytków - wykluczone!), oparty na magistari SCSI (dużo wytrzymalsze napędy) no i obudowa klasy SILENT (bez wiatraków)... Tyle, że to bardzo droga impreza wyjdzie...

;)
Pozdr
fourup
Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
fourup
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 974
Miejscowość: Kraków, Słomniki
Prawo jazdy: 08 01 1999
Auto: Mercedes S124 250D
Silnik: OM602
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

15 Lip 2007, 12:41

Sorki fourup, nie tylko Szponiasty. Ja pierwszy uznałem że to wystarczy aby kompa spalić. ;) Ale poza tym zgadzam się z Tobą we wszystkich aspektach ;) Tym bardziej, że naprawdę bardzo ciężko jest przystosować kompa do dróg takich, jakie są w Polsce, za dużo dziur...
DFireCrow