29 Lut 2012, 09:43
Panowie i panie!
Mam taki problem. Ostatnio podczas ruszenia zaczął przeskakiwać mi przegub. Stało sie to prze skręconych kołach w prawo. Okazało sie że poszła osłona przegubu i było w nim pełno lodu. Cała półoś została wymieniona. Jednak zrobiłem na niej jakieś 100km i przegub znowu przeskoczył. Po ponownym rozebraniu przegub wydaje sie dobry (choć obudowę trzeba wymienić). Wydaje mi sie że cały przegub sie za bardzo wysuwa i wtedy przeskakuje. Tylko dlaczego tak sie wysuwa. Ten pierwszy co przeskoczył też był chyba dobry tylko sie rozsunął.
Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, że
Wymieniłem na nowe nocowanie silnika, wszystkie poduszki.
Wymieniłem na nowy wahacz razem z silentblokami.
Założony nowy oryginalny przegub.
Po paru kilometrach przegub znowu się rozchodzi i przeskakuje.
Właściwie wszystko co jest możliwe to zostało wymienione.
ktoś mi jest wstanie w jakiś sposób pomóc?
A wie ktoś może jakie wymiary powinna miec półoś do 106??? Moja ma jakieś 618mm jak jest całkowicie ściśnięta, czyli bez tej wewnętrznej sprężyny.