Peugeot 206 99r czy VW Vento 2.0 b 93r. ?

17 Gru 2010, 22:03

To mój pierwszy post na tym forum, więc witam wszystkich serdecznie.

Tej zimy rozbiłem swoje auto tak, że poszło na złom niestety :neutral:
Szukam więc od pewnego czasu auta w cenie około 3,500zł, przejrzałem już tego trochę i powiem że naprawdę bardzo ciężko znaleźć samochód w tej kasie, powiem że już nadzieje straciłem że coś w miarę utrzymanego kupię, zresztą wiecie jak jest. Może jakimś znawcą nie jestem, ale laikiem też nie, znam się trochę na tym i zgliszcza se wcisnąć nie dam, a do komisów to już nie zaglądam nawet.

No ale upatrzyłem w końcu bardzo ładnie utrzymane jak na te lata vento, auto w oryginalnym lakierze praktycznie bez kropki rdzy, tak samo wnętrze, czyściutkie, zadbane nic nie po przecierane nie pourywane, wszystko działa, każde pokrętło itd, silnik 2.0 na wielopunkcie bez gazu, pali od strzała, chodzi cicho i równiutko nie falują mu obroty, nic nie piszczy nie stuka itd, ładnie na gaz reaguje i się wkręca od razu. Ogólnie samochód bardzo świeżo wygląda jak na te lata, przebieg nie całe 200 000tys i wszystko wskazuje że jest autentyczny. Jedynie w zawieszeniu stuki są z tyłu, więc trzeba by było tam coś porobić. Cena 4tys może za 3,5 by poszedł.

Ale ostatnio dostałem telefon i moi dziadkowie chcą mi sprzedać 206 99r najuboższą wersje, nie ma nawet wspomagania kier. silnik 1.1 który nie jedzie i pali jak smok. No ale, auto jest w 100% pewne, ponieważ dziadek kupił go w salonie i on go tylko użytkował, samochód ma najechane niecałe 90 000tys z groszami. No i cena 4tys zł za to auto to nie wiele. Tak że wybrałem 206, ale tak was z ciekawości zapytam co wy byście wybrali :?:
:wink: Pozdr i życzę Wesołych Świąt.
popiół
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Kieleckie

17 Gru 2010, 23:00

popiół napisał(a):To mój pierwszy post na tym forum, więc witam wszystkich serdecznie.

Tej zimy rozbiłem swoje auto tak, że poszło na złom niestety :neutral:
Szukam więc od pewnego czasu auta w cenie około 3,500zł, przejrzałem już tego trochę i powiem że naprawdę bardzo ciężko znaleźć samochód w tej kasie, powiem że już nadzieje straciłem że coś w miarę utrzymanego kupię, zresztą wiecie jak jest. Może jakimś znawcą nie jestem, ale laikiem też nie, znam się trochę na tym i zgliszcza se wcisnąć nie dam, a do komisów to już nie zaglądam nawet.

No ale upatrzyłem w końcu bardzo ładnie utrzymane jak na te lata vento, auto w oryginalnym lakierze praktycznie bez kropki rdzy, tak samo wnętrze, czyściutkie, zadbane nic nie po przecierane nie pourywane, wszystko działa, każde pokrętło itd, silnik 2.0 na wielopunkcie bez gazu, pali od strzała, chodzi cicho i równiutko nie falują mu obroty, nic nie piszczy nie stuka itd, ładnie na gaz reaguje i się wkręca od razu. Ogólnie samochód bardzo świeżo wygląda jak na te lata, przebieg nie całe 200 000tys i wszystko wskazuje że jest autentyczny. Jedynie w zawieszeniu stuki są z tyłu, więc trzeba by było tam coś porobić. Cena 4tys może za 3,5 by poszedł.

Ale ostatnio dostałem telefon i moi dziadkowie chcą mi sprzedać 206 99r najuboższą wersje, nie ma nawet wspomagania kier. silnik 1.1 który nie jedzie i pali jak smok. No ale, auto jest w 100% pewne, ponieważ dziadek kupił go w salonie i on go tylko użytkował, samochód ma najechane niecałe 90 000tys z groszami. No i cena 4tys zł za to auto to nie wiele. Tak że wybrałem 206, ale tak was z ciekawości zapytam co wy byście wybrali :?:
:wink: Pozdr i życzę Wesołych Świąt.

budzet taki, zenie ma co wydziwiac i brac to co jezdzi. az dziwne ze za ok 4k auta nie mialy zadnych usterek. niemniej ani jedno ani drugie zadna rewelacja. cokolwiek z tych wyzej. pokaz zdjecia
JerzyB333
Stały forumowicz
 
Posty: 1179
Miejscowość: ZZZZ

17 Gru 2010, 23:20

az dziwne ze za ok 4k auta nie mialy zadnych usterek

Nie napisałem że nie miały żadnych usterek, w vento tłucze się zawieszenie, nie wiem jak tam tarcze klocki itp, wiadomo że 18letnie auto nie będzie idealne...Ale naprawdę było utrzymane.

A 206 normalnie chodzą dużo dużo drożej, ta cena jest po prostu dla wnuczka :wink:
popiół
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Kieleckie

17 Gru 2010, 23:33

206 w tej cenie... hmmm wątpie. Vento ma tanie części i bardzo dobrą dostępność więc wg. mnie Vento.
MordaS13
 

18 Gru 2010, 09:09

Vento pełnoletnie rdzy po wierzchu nie widać ale ja bym nie ryzykował podłożenia lewarka pod próg z przodu( no chyba że progi były już robione to oznacza że auto było skorodowane)
206 11 lat- "golas" i silnik od kosiarki ,ale jestem za peugeotem bo jednak auto młodsze i masz z "pewnego źródła" a poza tym i tak po zimie możesz sprzedać a na 100% że za 4000tyś za pół roku pójdzie od reki.
arciasty
Stały forumowicz
 
Posty: 1012
Miejscowość: koluszki

19 Gru 2010, 04:21

Kupiłem 206, ma najechane 100 000tys więc nie wiele jak na ten rok, do wymiany mam oleje, filtry, klocki hamulcowe i łożyska w kolumnach mcpersona bo pozacierane już są.
Ogólnie auto zadbane, trochę się pojeździ.

Ale jakość użytych materiałów i wykończenie słabiutkie, blachy cieniutkie, ogólnie takie gówienko nie samochód. No ale za tą kase (100tys,km pierwszy właściciel w dodatku mój dziadek) to myślę że nic ciekawszego bym nie znalazł.

Kiedyś miałem polo z 87roku w dieslu, to była fura :wink: sprzedałem ją 2 lata temu, i koleś jeździ nią do dziś. Szkoda że już takich aut nie produkują. Podejrzewam że takie 206 dawno by się posypało...
popiół
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Kieleckie
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota 222D – sekretna broń Toyoty w WRC
    W 1984 roku Toyota wygrała Rajd Safari Celicą Twincam Turbo. Po zachęcających wynikach fabrycznego zespołu w kilku ostatnich sezonach, Toyota zainwestowała ogromne nakłady czasu, pieniędzy i wysiłku, aby pokazać się z jak ...