Peugeot 206 padl:((

19 Kwi 2009, 18:48

mam peugeota 206 1.1 2002r. w benzynie dzisiaj pojechalem na stacje benz. na myjnie i po umyciu mobila problem. mianowicie po zgaszeniu autko zaczelo gasnac az nagle jak zgaslo juz nie odpalilo. nie swieca mi sie kontrolki ani pompy paliwa ani oleju. tylko swieci sie stop i akumulator. na dodatek podam ze nie pokazuje mi temperatury silnika tak jak by byl odlaczony i nawet nie dziala predkosciomiesz. co to moze byc?? ma ktos jakis pomysl??
kamyczek989
Nowicjusz
 
Posty: 4
  • 19 Kwi 2009, 19:08

    Miałem podobny problem z tym,że mnie włączał się silnik wycieraczki i pryskało wodą!Robiło zwarcie ,odłączyłem akumulator ,poczekałem az wszystko wyschnie,ty też tak zrób a potem sprawdz bezpieczniki!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8606
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    19 Kwi 2009, 19:16

    Padł Ci któryś z podrzędnych dużych bezpieczników. Bo np u mnie jest 1 główny i 2podgłówne. Jak padnie główny 60A to nic nie będzie działało. Jak któryś z podgłównych 40A i 30A to część urządzeń będzie działać a część nie. Ale najpierw zrób tak jak radzi PhantomASA1
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka

    19 Kwi 2009, 20:02

    dodam, ze pisze mi eco mode. ale jakie powiazanie ma to ze nie pokazuja lampki pompy paliwa, oleju i wskaznik temperarury silnika?? nawet predkosciomierz mi nie dzialal jak mnie holowali.... gdzie jest ten 60A bo nigdzie nie widzialem a bezpieczniki dobre . nie wiem jak przekaznik.
    kamyczek989
    Nowicjusz
     
    Posty: 4

    19 Kwi 2009, 22:28

    Nie wiem jak w Peugeot ale u mnie w Suzuki mam wsz bezpieczniki pod kierownicą z lewej strony. Natomiast te duże główne 3 bezpieczniki 60A, 40A,30A i pare malutkich mam pod maską koło lewego amortyzatora pod puszką (zaślepka).
    BANAN23
    Początkujący
     
    Posty: 243
    Miejscowość: Jabłonna Lacka