REKLAMA
od ponad miesiąca jestem posiadaczem Peugeota 307 SW, silnik 1.6 HDI, rocznik 2007, auto ma 320 tys. przebiegu.
Mimo to auto prowadzi się nadzwyczaj dobrze, silnik pracuje równo, niewiele pali. Piszę z pytaniem, bo kilka dni temu spotkała mnie dość nieprzyjemna sytuacja (to mój pierwszy samochód, więc proszę o wyrozumiałość
)Obecnie mieszkam w Danii. Kilka dni temu pojechałem do Polski na weekend. Przed wyjazdem wymieniłem olej, filtr paliwowy oraz powietrza.
Stan płynu hamulcowego, płynu chłodzącego - w normie. Podczas jazdy - temperatura oleju i płynu chłodzącego - w normie.
Sytuacja nr 1
Wjeżdżam na granicę Polską, Olszyna - 70km trzęsiawki i turbulencji z powodu fatalnego stanu drogi prowadzącej do Polski.
Dojeżdżam do pierwszych bramek na A4, niedaleko bramek zdarzył się wypadek, co za tym idzie - korek. Stoję na luzie (temperatura oleju i płynu chłodzącego nadal w normie). Nagle, jak filip z konopii komunikat na konsolecie - ENGINE TEMPERATURE TOO HIGH, TURN OFF ENGINE. Kontrolka STOP miga na czerwono. Zgasiłem więc silnik na minutę. Po odpaleniu wszystko wróciło do normy. Pojechałem dalej.
Sytuacja nr 2
Przed Katowicami, jadąc płynnie A4 ze stała prędkością 120 km/h nagle wyskoczyła mi kontrolka ostrzeżenia ESP z komunikatem - ESP System Off (coś w tym rodzaju, w sensie, że przestał być aktywny). W tej chwili obroty silnika nagle spadły na kilka sekund do zera, by ponownie wskoczyć na około 15-20 tys, lecz przy próbie dodania gazu, nic się nie działo. Zupełnie jakby pedał nie reagował na wciskanie. Stanąłem więc na pasie awaryjnym, wyłączyłem silnik, odczekałem 5 minut, po czym spróbowałem odpalić silnik. Rzęził. Odczekałem ponownie 5 minut, po czym odpalił bez problemu. Do domu dojechałem bez dalszych ekscesów poza...
Sytuacja nr 3
Przez ostatnie 200km, auto dostało czterokrotnie pojedyncze szarpnięcia w odstępie co kilkadziesiąt kilometrów.
Wczoraj wróciłem do Danii i całe 1200 km pokonałem bez problemu, poza dwoma szarpnięciami na samym początku trasy dojechałem cały.
Jako, że jestem laikiem i dopiero wdrażam się w tematykę motoryzacji, czy ktoś może ma pomysł, co mogło spowodować te ekscesy? Przed wyjazdem auto było sprawdzone (turbo, doloty od turbo, praca silnika, zawieszenie etc) przez miesiąc przejeździłem nim po mieście i okolicach kilkaset kilometrów i nie było podobnych sytuacji.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi, w razie pytań -proszę pytać.
