09 Sty 2009, 20:40
Witam.
Posiadam peugeota 406 i mam problem. W swieta przez ok. 1,5 tygodnia nie uzywalem samochodu w ogole. Po tym okresie mialem problemy z jego odpaleniem. Wyciaglem wiec akumulator i podladowalem go przez ok. 2h. Pojazd ladnie odpalil jednak wewnatrz samochodu zawsze jak przekreci sie stacyjke jest dziwny ciagly dzwiek az do momentu wylaczenia stacyjki. Pomyslalem, ze moze jakies spiecie jest i ktorys z glosnikow zostal uszkodzony. Jednak dzwiek wydobywa sie tak jakby gdzies spod deski rozdzielczej od strony pasazera.
Pomyslalem, ze moze rozlacze akumulator i polacze go ponownie.Tak wlasnie zrobilem lecz dzwiek jest nadal i dodatkowo swiatla awaryjne zaczely sie same wlaczac. Dokladniej piszac wlaczaja sie kiedy przekrece stacyjke i nawet jak ja wylacze to dalej dzialaja przez jakas minute, pozniej sie wylaczaja.Wlaczaja sie takze w momencie gdy otworze drzwi.
Sprawdzalem bezpieczniki i wydaje sie wszystko ok.
Moze ktos z was jest w stanie doradzic co moglbym wykonac aby to naprawic bez wizyty u mechanika.
Dzieki i pozdrawiam