REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
galakty napisał(a):Sorry ale opisujesz jakiegoś gruza z 1990 roku, a nie nowoczesne auto. Szron na szybie to ja miałem w Golfie 3 gdzie szyberdach przeciekał...
Posiadam diesla od 2 lat, nocuje pod chmurą, przeżyłem dwie zimy i nie miałem ani zaparowanych szyb, ani lodu od środka.
Rokiko napisał(a):Dokładnie, kwestia wilgoci w aucie. Jak tu jest ok to nie będzie problemu z szybami itd.
Rokiko napisał(a):i może chodzi mu o to żeby wsiadać do już nagrzanego wnętrza,
MotoAlbercik napisał(a):Sory, ale czym się różni auto z 1999 roku od auta z 2020 roku pod tym względem? Popsikasz szybę odmrażaczem i od środka ci zaparuje w pewnych warunkach. A jak zaparuje i jest mróz to wtedy zamarznie. Nie ściemniaj.
No ale wtedy musi być przyczyna jakiejś wilgoci w samochodzie... Miałem kiedyś taki przypadek ale to było w momencie kiedy jednego dnia była temperatura dodatnia i klima działała, a następnego dnia było -2 i po odpaleniu samochodu przez chwilę szyba się na dole od wewnątrz zaszroniła. Poza tym przypadkiem nie pamiętam o podobnym problemie u siebie.MotoAlbercik napisał(a):Ale tu nie chodzi o to, że te szyby zamarzają od środka ot tak, sobie.
Rokiko napisał(a):No ale wtedy musi być przyczyna jakiejś wilgoci w samochodzie...
Kao napisał(a):pierwsze słyszę taką teorię.