REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Kao napisał(a):Przecież teraz w tych nowocześniejszych autach są 2 termostaty, krótkie obiegi, grzać zaczyna po 1-2km dodatkowo grzane stołki.
Kao napisał(a):To się sprawdzało w autach z lat 80tych 90tych gdzie po 1 zimy były srogie a i ogrzewanie auta było liche.
Kao napisał(a):Jak sie dowie ile kosztuje zestaw I montaz to stwierdzi ze jednak tak jest spoko
galakty napisał(a):Tyle lat zimowałem auta pod chmurką i nigdy nie było problemu, wsiadasz, odpalasz i po chwili grzeje. Mamy świece nurnikowe, PTC i inne bajery.
galakty napisał(a):Jak wyżej, nie widzę sensu... Do tego wiele aut ma PTC czy jak to się zwie, ciepło leci bardzo szybko bo dogrzewa elektrycznie.
Kao napisał(a):Przecież teraz w tych nowocześniejszych autach są 2 termostaty, krótkie obiegi, grzać zaczyna po 1-2km dodatkowo grzane stołki.
MotoAlbercik napisał(a):Tylko że przy -10 czy -15 ten odmrażacz nie zda się na wiele, a do tego zazwyczaj jest tak, że nawet jak ta szyba się odmrozi, to zaczyna parować od wewnątrz. I jak wewnątrz jest zimno, to robi się cieniutka warstwa lodu...
Dokładnie, kwestia wilgoci w aucie. Jak tu jest ok to nie będzie problemu z szybami itd.galakty napisał(a):Posiadam diesla od 2 lat, nocuje pod chmurą, przeżyłem dwie zimy i nie miałem ani zaparowanych szyb, ani lodu od środka.
i może chodzi mu o to żeby wsiadać do już nagrzanego wnętrza, każdy ma inne wymaganiablomba napisał(a):W celu nagrzewania w zimie