22 Mar 2024, 18:31
Witam, w moim aucie jakiś czas temu pojawił się następujący problem. Odpala od strzała ale pracuje normalnie max przez jakieś 3-5 s, a następnie zaczyna nim telepać. Dodając gazu na biegu jałowym przestaje powyżej 1,5tys obrotów, natomiast nie da się nim w ogóle jechać. Próbując ruszyć w normalny sposób gaśnie, rusza dopiero jak mu się przeciągnie obroty ale i tak nie da się nim praktycznie przyspieszyć. Gaz do dechy a on poniżej 2tys obrotów sunie wolniej niż ślimak. Jak już po dłuższej chwili wejdzie powyżej 2tys to rwie asfalt i silnik wydaje się pracować w miarę normalnie. Stał miesiąc u jednego mechanika, niedługo będzie miesiąc u drugiego. Sprawdzone wtryskiwacze, rozrząd, kolektory i nie wiem co tam jeszcze. Od grugiego mechanika usłyszałem że to do elektryka się nadaje. Jakieś pomysły, ktoś miał podobne objawy?