Peugeota 205 - bardzo pilne błagam o pomoc.

26 Paź 2008, 08:15

Witam.
Posiadam Peugeota 205 1.4 benzyna + lpg.
Problem powstał po tym jak myłem silnik i spłukałem go wodą pod ciśnieniem. Na początku auto nie chciało odpalić, ale zapalało na 5 sekund, wkońcu zapaliłem na benzynie i też przygasało ale ruszyłem i po 200 metrach zgasł. Aktualnie auta zapala ale ma bardzo niskie obroty i gaśnie, uciekła mu moc ledwo podjeżdża pod górkę i rusza. Kolejnym obiawem że coś jest nie tak to Strzelanie z tłumika. Od umycia przejechałem 30 km i dalej to samo.
Liczę na odpowiedź, z góry dziękuje.

26 Paź 2008, 08:56

musisz wysuszyc przewody wysokiego napięcia

26 Paź 2008, 11:12

Miałeś rację wina przewodów, usterka już usunięta ale pojawił się kolejny problem, coś ucieka z parownika jak odpale samochod, gaz to raczej nie jest bo nie było czuć najprawdopodobniej powietrze tylko skąd i co robić?

26 Paź 2008, 18:56

jak to ucieka?

26 Paź 2008, 19:14

kolego z którego miejsca ucieka?

30 Paź 2008, 16:27

Dobra sprawa uciekającego powietrza nie aktualna, miałem jeden wężyk nie podłączony, temat odświeżam, poniważ po wysuszeniu kabli i jednej (mokrej!) świecy, wszystko było ok, po przejechaniu 100 km, znów zarzuciło by mi tak jakby wodą!! Słyszałem że możliwe że poszła uszczelka pod głowicą, czy jest to możliwe, czy może jest szansa że coś innego, co zrobić?? dodam że wymieniłem świece i nic to nie pomogło.