Peugot 206cc gasnie podczas jazdy

04 Maj 2018, 02:25

Niestety mam problem z samochodem, kupiłam go w październiku zeszłego roku, zrobiłam przegląd, był podłączony pod komputer, zostały wymienione filtry, olej, płyn chłodzący. Wyglądało na to że jest wszystko ok. Z pewnych przyczyn samochod stał do maja i nie był ruszany.

Gdy wybraliśmy się na przejażdżkę po pokonaniu kilkunastu kilometrów autko zaczęło się dusić, szarpać i zgasło. Wymieniliśmy filtr paliwa, nie pomogło.

Doszlismy do wniosku że samochód gasnie przed osiągnięciem 90 stopniowej temperatury silnika. płyn chłodzący ma wtedy około 100 stopni A wentylator nie chodzi. Ani razu go nie słyszałam. Gdy silnik ostygnie do około 80 stopni znowu da się odpalić ale do czasu aż znowu się zagrzeje i zgasnie.

Dodam jeszcze że nie jestem w stanie sprawdzić czy płyn chłodzący jest w zbiorniczku bo przez pojemnik nic nie widzę, A nakrętka jest tak wyprofilowana że tez nic nie widać.

Gdzieś na forum przeczytałam że ktoś miał podobny problem i wymienił PRZEKAŹNIK GŁÓWNY pompy paliwa.
Co o tym sądzicie :?:

samochód o którym mowa to peugot 206 cc 2001 r poj silnika 2.0 benzyna.

Miał ktoś z Was podobny problem? Co zrobić ? Pomóżcie proszę :(
Fabidj
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: Peugot 206 cc
Silnik: 2.0
Paliwo: Benzyna
Typ: Kabriolet
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

04 Maj 2018, 10:51

Fabidj napisał(a):Doszlismy do wniosku że samochód gasnie przed osiągnięciem 90 stopniowej temperatury silnika. płyn chłodzący ma wtedy około 100 stopni A wentylator nie chodzi.
Jeżeli temperatura silnika na wskaźniku nie przekracza 90 stopni to wszystko może być ok ponieważ w niektórych samochodach wentylator załącza się przy np. 104-105 stopniach. W układzie ciśnieniowym zazwyczaj jest to wyższa temperatura tak jak w twoim przypadku. Możesz to sprawdzić obserwując na postoju jak silnik będzie pracował na biegu jałowym kiedy załączy się wentylator.

Fabidj napisał(a):Dodam jeszcze że nie jestem w stanie sprawdzić czy płyn chłodzący jest w zbiorniczku bo przez pojemnik nic nie widzę, A nakrętka jest tak wyprofilowana że tez nic nie widać.
Trzeba wziąć latarkę i tak oświetlić zbiorniczek żeby było widać ile jest płynu w środku. Musisz to sprawdzić w pierwszej kolejności. Przy chłodnym silniku nie powinno być mniej niż w połowie pomiędzy min. i max.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

04 Maj 2018, 16:04

Próbowaliśmy oświetlać zbiornik ale trzeba będzie mocniejsza latarka może spróbować..
A co do zachowania samochodu na wolnych obrotach to wentylator też się nie włączył..zanim wymieniliśmy filtr paliwa, gdy samochod nam zgasł z nie nacka próbowaliśmy na biegu jałowym dodawać gazu bo znajomy pomyślał że może jakieś zanieczyszczenia będzie dało się przypalić albo przepchnac pod wpływem ciśnienia no i wynik był taki że autem zaczelo szarpac i zgasł. nie chciał już odpalić..wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy że ma to związek z temperatura. do tego wyświetliła się ikonka pomarańczowa awaria silnika czy ciśnienia coś w tym stylu. wracaliśmy do domu z duszą na ramieniu bo co jakiś czas gasl i nie wierzielismy czy dojedziemy ale po postoju znowu dalo się jechać..
A pro po wentylatora to da się go jakoś może "pobudzić do działania"? Najlepiej w humanitarny sposób bo od czasu kupna samochodu nie wymieniłam jeszcze rozrządu A nie znam stanu kiedy był wcześniej wymieniany i przydałoby się to zrobić..
czytałam że nadmierna temperatura silnika może doprowadzić do zerwania paska..mam nadzieję że nie zepsuł mi się też licznik i prawidłowo pokazuje że jest przed 90 stopniami zanim auto zgasnie:/
Fabidj
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: Peugot 206 cc
Silnik: 2.0
Paliwo: Benzyna
Typ: Kabriolet
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Polski Fiat 518 L Ardita z 1933 roku
    Samochód wyprodukowany w Warszawie na podstawie rozszerzonej licencji Fiata na model 518. Duże 7-osobowe nadwozie oraz silnik o mocy 55 koni. W tamtych czasach była to bardzo nowoczesna limuzyna z hydraulicznymi dwuobwodowymi ...