Witam !
Tak jak wyżej napisałem jest to moja pierwsza stłuczka. Ciężko mi wyjaśnić okoliczności wypadku ponieważ miałem dużo czasu i dość duży odstęp od auta poprzedzającego ale po krótce omówię jak to się stało.
Jechałem maks 30-40 km na godzinę droga była wilgotna, po deszczu. Kierowca przede mną puszczał osobę która skręcała na parking. Ja widziałem to zdarzenie i zacząłem hamować delikatnie a auto zamiast zwolnic to nabrało przyspieszenia.. niestety nic już nie mogłem zrobić i uderzyłem w tył. Kierowcy z przodu praktycznie nic się nie stało ma lekko wygięty hak i lekko pęknięty plastik od zderzaka w jednym miejscu. Moje auto niestety bardziej ucierpiało. Zdjęcia zamieszczam poniżej. Co ciekawe wcześniej też miałem taką sytuacje na tej samej drodze ale tym razem na światłach też zacząłem hamować a auto mi jechało i w ostatniej chwili się zatrzymało. Nawierzchnia była podobnie mokra jak wtedy kiedy przytrafiła mi się stłuczka. Prędkość była podobna.
Mam do was kilka pytań:
Czy przyczyną tego wypadku są moje opony czy to wina hamulców ?
Wiecie jaki jest koszt wymiany zderzaka ?
Gdzie łatwiej szukać zderzaka w internecie czy na szrocie ?
Czy ze sprawnymi światłami jak trochę taśmą wzmocnie ten zderzak mogę jeździć tym autem ?
Jeśli macie jakieś propozycje to proszę o pomoc
Pozdrawiam
Linki do zdjęć auta:
http://ifotos.pl/z/wqqqpwhhttp://ifotos.pl/z/wqqqpwxhttp://ifotos.pl/z/wqqqpwehttp://ifotos.pl/z/wqqqpws