mih napisał(a):W tej cenie lepiej jest patrzeć na stan techniczny auta aniżeli na markę bądź model.
Wiadomo. Aczkolwiek pytałem się bardziej o to, czy w tym przedziale cenowym warto brać pod uwagę Felicie, czy za tą cenę będą same trupy, które mi po dwóch tygodniach padną, albo wypadnę przez dziurę w podłodze.
Wiem, że będę musiał w taki samochód zainwestować, żeby jeździć bezpiecznie i w miarę bezproblemowo, ale nie chcę wydać 3x ceny auta, za jego naprawienie, który po kilku-kilkunastu miesiącach oddam dalej.