REKLAMA
Baqś napisał(a):Pomimo, że i Daewoo i Opel to dla mnie badziew to ja bym to podsumował tak:
Daewooo oszczędza do tego stopnia, że daje bardzo proste konstrukcje i się z tym nie kryje, że to badziew przez co tak naprawde nie ma się co tam psuć.
Natomiast opel oszczędza ale tak zeby "marka" na tym nie traciła. Czyli używa badziewia ale wszystkim wmawia, że to swietne rzeczy a prawda jest taka, że to przekmbinowany badziew jeszcze gorszy niz w Daewooo.
Wydaje mi się, że ople mają tendencje do udawania fajnych aut...
Rewelacyjna teoria - gratuluję pomysłu hahaha . Co do tematu to Daewoo to nawet niezłe samochody i jedynie co nie pasuję mi w Tico to rzeczywiście przy kolizji 40 km/h może się poskładać do połowy . Co do Opla to mój dobry kolega kupił astrę 1.6 za 3300 PLN, jeździ ponad rok i nie narzeka - ale jeśli kolega ma 2500 to znaczy, że ma 2500 a nie 3500 więc skupcie się na autach do tej kwoty.