Na co dzień czymś takim? Bez sensu, ale gratuluję grubości portfela (bo pewnie zdajesz sobie sprawę, ile pali takie amerykańskie v8)... ew dobrego trollingu
A tak zagłębiając się w temat - jeśli to Twoje pierwsze auto (zakładam, że jesteś bardzo młody), to kup sobie jakiegoś taniego populusa, aby nauczyć się jeździć, a przede wszystkim - eksploatować auto. Posiadanie samochodu to nie tylko utopijna wizja jedności z piękną maszyną, bezcelowym jeżdżeniem nocą i trollowaniem innych kierowców czy też drogówki, ale przede wszystkim pieniążki - coś trzeba czasami wymienić, naprawić, poprawić, no i też zapłacić OC, o czym nie ma mowy w
Mistrzu kierownicy czy innym
BullicieInna sprawa, że takich aut szkoda na daily i jest to zwyczajnie niepraktyczne. Wartość auta spada, a parkingi w PL to nie miejsca postojowe pod Wall Martem w Dallas..