. Saxo czy 106 genialna propozycja budżetowa. Jeżeli nie był bity to nie ma prawa być rdzy. Koniecznie należy natomiast sprawdzić podłogę bagażnika, bo tam lubią się dziać różne niemiłe rzeczy. Wszyscy straszą regeneracją tylnej belki, regeneracja to koszt coś około 900 zł bodajże i ma się spokój na lata. Silniczki 1.1 są niezłe jak do miasta, oczywiście są malkontenci głoszący, że 1.1 się nie nadaje i później polecają jako alternatywę opla corsę 1.4 8V.. który ma dokładnie taką samą moc i osiągi jak 1.1 w saxo 
.
REKLAMA
Jestem tu nowy więc wypadałoby się przedstawić.Nazywam się Bartek, mam 18 lat, mieszkam w Szczecinie.Prawo jazdy od 3 miesięcy.
Szukam swojego pierwszego autka do 2000 -/+ 100zł i ani grosza więcej.
Wymagań naprawdę nie mam dużych, samochód będzie używany średnio często w 90% po mieście, do szkoły lub na zakupy.Raz lub dwa w miesiącu jeżdżę w niedalekie "trasy" 30-80km.
Szukam auta, które:
-mało pali, najlepiej w okoli 6l/100
-ma mały silnik, chodzi tu głównie o opłaty
-bardzo miłe widziane jest wspomaganie
-nie pogniewałbym się gdyby znalazła się poduszka powietrzna
Aktualnie często jeżdżę cinquecento 700 z 1998r. i powiem szczerze że fajnie mi się tym jeździ.Fanem szybkie jazdy nie jestem, poza tym w korkach i tak mocny silnik się nie przyda
Przeglądając otomoto, tablica i inne takie wytypowałem sobie kilka modeli,które leżą w kręgu moich zainteresowań.Chciałbym również dodać, że po auto mogę dojechać tak do 50-60km max.
Fiat seicento
Fiat punto I
Mistubishi colt
Pozdrawiam Serdecznie
Bartek
