Pierwsze wozidełko

16 Lis 2011, 17:02

Witam! Zwracam się tutaj o pomoc gdyż mam już kompletny mętlik w głowie i sam nie wiem. Otóż planuję zakupić swoje pierwsze autko. Cena w granicach 6-7 tys. Oczywiście koniecznie Hatchback. 2 lub 4 drzwiowy, to już bez większego znaczenia. Diesel czy benzyna, tutaj też mam dylemat. Osobiście w głębi siebie chciałbym, żeby była to benzyna, choć rozsądek radzi DIESEL. Od długiego czasu myślę nad Peugeotem 306 w wersji Meridian. Samochód ładny stylistycznie i nie zgnije. Mam też zaufanie do tego samochodu, gdyż rodzice posiadali takiego kilka lat temu i nie było żadnych problemów. Ogólnie chciałbym żeby było pod maską w granicach 100- 120km. Lecz od jakiegoś czasu choruję na starsze samochody, z bardziej ' sportową ' duszą np. Honda Civic VI V lub VI generacji, Honda CRX lub VW Corrado. Choć wiem, że raczej trudno będzie znaleźć dobry w miarę egzemplarz w tej cenie... Myślę również nad kilkoma innymi samochodami które też niestety kuszą. Rover serii 200, Citroen Saxo 1.6 VTS, Alfa Romeo 147 ( chociaż też będzie raczej trudno znaleźć w tak niskim budżecie ) Opel Corsa, Seat Ibiza, Ford Focus. Do niedawna byłem zakochany w Oplu Calibrze ale na szczęście szybko o tym zapomniałem. Zaznaczam, że nie interesują mnie GOLFY. Warto też dodać, że większość jazdy odbywać się będzie na trasie. Tak więc proszę o mocną pomoc, porady, wskazówki, koszty eksploatacji jeśli ktoś miał już okazję posiadać któryś z wymienionych pojazdów na co zwracać uwagę w razie ewentualnego kupna samochodu. Z góry Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

16 Lis 2011, 17:10

W Alfe i Focusa w tych pieniądzach sie nie pakuj,Saxo VTS też może być ciężko znaleść.
Ja od siebie dodam Fiata Bravo i Punto II.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

16 Lis 2011, 17:15

Polecam corrado z pierwszych lat produkcji powinienes cos znalezc,tylko ze trzeba przy tym uważac bo naprawdę cięzko o sensowny egzemplarz

16 Lis 2011, 17:17

O właśnie zapomniałem wspomnieć o Fiacie Bravo. Zaprezentowany egzemplarz na zdjęciach wygląda całkiem przyzwoicie, a jak z częściami, awaryjnością ? Punto raczej odpada. Mimo wszystko mam takie małe zrażenie do Fiata ( nie chcąc nikogo urazić )

16 Lis 2011, 17:25

Znalazłem całkiem ładne Corrado, ogłoszenie wydaje się kuszące. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

16 Lis 2011, 17:29

No wygląda nawet dobrze,może po za tym że kierownica jest dosc wytarta,i fotel pasażera podarty na boczkach

16 Lis 2011, 17:35

Co do Bravo to z częściami nie ma problemu i są tanie,awaryjność no powiem tak jak sie dba tak sie ma,jak kupisz zadbany egzemplarz to spokojnie jeszcze troche pojeżdzisz.
Co do tego Corrado no to nie ma co sie spodziewać rewelacji po ponad 20letnim aucie.
Ja jeszcze dorzuce VW Polo III.

16 Lis 2011, 17:49

Popieram barola co do polo i powiem ci że jak dobrze się porozglądasz to mozesz znalezc wersję 1.6 16v to naprawdę rakieta [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

16 Lis 2011, 18:17

Nad Polo mógłbym się zastanowić. Małe, zgrabne i szybkie autko, całkiem ładnie się prezentuje. A po przemyśleniu Corrado jednak sobie odpuszczę. Fakt latka robią swoje. No a co sądzicie o Peugeot 306 ? Bo w sumie to on według mnie to zdecydowany faworyt.

16 Lis 2011, 18:49

[link do autocentrum.pl wygasł] ogólnie auto na tak.

16 Lis 2011, 19:28

Również polecam Polo,do spokojnej jazdy wystarczy 1.4 75KM.

16 Lis 2011, 20:47

a ja Ci polece civica Vi gen 3drzwiowego , produkowany w japoni kompletnie bezawaryjny jedynie ruda wychodzi jak w kazdej hondzie ale to bez problemu mozna zrobic i miec spokoj na 4-5lat , silnik najlepiej 1.5 114koni vtec mega oszczedny na trasie okolo 5,5/100 w miescie rowniez nie jest zle 7,5/100 oczywiscie benzyny wiec mysle ze wynik bardzo przyzwoity osiagi rowniez , 2 znajomych ma takie civiki odpowednio 96 i 97 rocznik od ladnych paru lat wymiana tylko oleju i czesci eksploatacyjnych 0 problemów , powinienes jakiegos znalezc do 7tys

17 Lis 2011, 20:07

Właśnie chodzi mi o to żeby tej rdzy nie było w ogóle. Sprawa wygląda tak, że mieszkam aktualnie w Anglii, prawko zdałem na terenie Wielkiej Brytanii, ale ze względu na bardzo potężnie wysokie ubezpieczenie dla młodzieży tutaj, zdecydowałem się zakupić auto w Polsce lecz nie widzę sensu przyjeżdżania nim do Anglii bo po 6 miesiącach będę musiał zarejestrować je na angielskie blachy, a to równa się z angielskim ubezpieczeniem. Tak więc samochód stałby w Polsce i użytkowany byłby w okresie mojego pobytu w kraju. Takie rozwiązanie w sumie też sensu nie ma, ale mam dość tłuczenia się autobusami i pociągami w każde miejsce, lub proszenia się znajomych o podwiezienie.
Samochód stałby na podwórku u babci lecz bez zadaszenia, więc wole auto z ocynkowaną blachą a 306' stka właśnie taką ma. Gdyby sprawa wyglądała inaczej, mógłbym się zastanowić nad Hondą Civic lub CRX.