REKLAMA
Witam.
Rozglądam się na początek za jakimś dobrym małym autkiem, które mało pali, oczywiście może też być większe ale żeby było właśnie ekonomiczne i mało awaryjne, żeby nie dokładać.
Na oku mam:
- Reno Clio 2
- Volskwagen Polo 6n2
- Nissan Almera
- Peugot 206
- Toyota Corolla
- (ewentualnie) Mazda 323F, bo z tego co czytałem ma całkiem dobre spalanie
Czy w cenie 5-7 tys. można znaleźć jakiś dobry egzemplarz? Może polecacie coś lepszego?