Pierwszy samochód dla kobiety

28 Lip 2016, 19:56

@Koniu: w sumie nie najgorsza rekomendacja, choć szczerze mówiąc kiedy przesiadam się z mojej Hondzi na Pandę, to przypominam sobie, że samochód jednak może być twardszy. Ale właściwie ta Panda się niezbyt chce zepsuć; na nasze drogi super, i rozsądnie zawieszona, a pali tyle co nic. Pamiętam, jak z rodziną dojechaliśmy tym z Warszawy w Bieszczady. Było ciężko w 5 osób, ale dało radę. Na szczęście nie ja prowadziłem :lol:

Odnoszę wrażenie, że autorka tematu szuka "fajnego" samochodu, natomiast np. ja i paru kolegów polecamy "normalne" i sprawdzone typy, które jednak koło miejskiego kabrioleta rodem z ciasnych rzymskich uliczek to nie stały. Coś jak serce vs. rozum...
robert05
Nowicjusz
 
Posty: 32
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra 5
Silnik: 1.4 125KM Turbo
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2016

28 Lip 2016, 21:06

Owszem chcialabym "fajny" samochod. Natomiast nie mam potrzeby pokazania sie;-) kobiety raczej nie rozpatruja w ten sposob posiadania auta. Jak pisalam nie znam sie na temacie aut. I faktycznie serce walczy z rozumem ;-) Dlatego pytam o porade, bo licze na to ze wsrod tych "normalnych" samochodow znajde cos dla siebie.
AgataO
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: nie mam

28 Lip 2016, 21:10

To ze Smartem daj sobie spokój, wynalazek, nie sprzedawalne to potem. Drogie w utrzymaniu. Ani szybkie ani wygodne nawet w mieście.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

28 Lip 2016, 21:31

Z "normalnych" ;-) wydaja mi sie ok; yaris, pegout 107, citren c2.
AgataO
Nowicjusz
 
Posty: 10
Auto: nie mam

28 Lip 2016, 22:28

AgataO napisał(a):Natomiast nie mam potrzeby pokazania sie;-) kobiety raczej nie rozpatruja w ten sposob posiadania auta.
no nie w ogóle :lol:
Nieładnie jest kłamać :naughty:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14210
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

28 Lip 2016, 22:37

Może dla Pani Lancia Ypsilon 1.2 86KM (najrozsądniejsza opcja) zrobiony na Puncie.
[link do oferty na Olx wygasł] - link poglądowy
Bardzo fajny zgrabny samochodzik,jeszcze jak się w skórze znajdzie wnętrze to dla kobitki bajka :D
Kieł
Stały forumowicz
 
Posty: 2420
Auto: Nie mam

01 Sie 2016, 00:10

Moim pierwszym własnym autem była Toyota RAV4 pierwszej generacji z silnikiem 2,0 i napędem 4x4. Za 10 000zł można teoretycznie przebierać w ofertach. Moja rada jest jednak obarczona ryzykiem błędu związanego z faktem, że użytkowałam je jako auto 3 letnie, odziedziczone po Mamie, która kupiła je jego nowe. Jeśli ten model przypadnie Ci do gustu musiałabyś skonsultować się z kimś, kto kupował takie auto jako używane.

Przykładowa oferta [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

01 Sie 2016, 01:24

Jako, że mieliśmy w firmie 3 sztuki Aygo odniosę się do tego pomysłu : absolutnie nie! Fatalna ergonomia, montaż zupełnie nie przystający do znaczka Toyoty, materiały bardzo niskiej jakości podatne na zarysowania i ogólnie szybko się zużywają. Wszystko w tym aucie trzeszczy, na niewielkich nierównościach słychać wibracje tylnej klapo-szyby oraz bocznych tylnych okienek. Fotele raz że nie są wygodne to jeszcze trudno o ergonomiczną pozycję za kierownicą. Zawieszenie wydawało w każdym z naszych egzemplarzy niepokojące dzwięki. Utrapieniem były przepalające się nader często żarówki. Nieprecyzyjna skrzynia biegów, jeden z egzemplarzy miał wymienianą skrzynie na gwarancji po niespełna 50 000 kilometrów. Fatalny komfort akustyczny, nieprzyjemny dzwięk silnika i rezonujące nadwozie. Spalanie 7-9l/100 kilometrów w mieście, tyle że tu należy brać poprawkę na styl jazdy handlowców. Podobnie rzecz się ma z felgami, które w miejskiej krawężnikowej dżungli poddawały się notorycznie. W dwóch egzemplarzach problematyczne stawało się z biegiem czasu nawet zamykanie drugiej pary drzwi - ASO nie poradziło sobie z tą przypadłością do końca eksploatacji Aygo w naszej firmie. Przez równe 3 lata zrobiły u nas 90-106 000 kilometrów i bylibyśmy w stanie uznać, że to najgorsza Toyota w historii marki gdyby nie fakt, że daliśmy się namówić na dostawczy model ProAce. Ale to inna historia...

Yaris to przy Aygo segment premium ;-)
EDIT : opinia dotyczy pierwszej generacji Aygo z litrowym silnikiem benzynowym z manualną skrzynią i pięciodrzwiowym nadwoziem
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

18 Sie 2016, 11:15

Jako pierwszy samochód na pewno sprawdzi się jakiś używany model Opla Corsy albo Toyoty Yaris. Taki typowy miejski samochód. Całkiem dobre pod względem technicznym są auta poelasingowe, takie jak tutaj [reklama]. Każdy z nich ma udokumentowany przebieg, książkę serwisową i gwarancje bezwypadkowości. Kupując od osób prywatnych często można dać się wrobić w dobry stan techniczny, niestety nie da się tego w żaden sposób zweryfikować. Dlatego auta z komisu poleasingowego są świetną opcją, jeśli nie chcemy od razu wylądować w warsztacie.
ratak
Obserwowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 1
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 13 02 2012
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: nissan qashqai