Pierwszy samochód dla osiemnastolatka za nie duże pieniądze.

23 Gru 2010, 10:47

ja tam nic z francuskiego nie kupię (żeby nie było mam paru kumpli i w rodzinie co jeżdżą na co dzień takimi autami)
jeżeli szukasz samochodu dla 18latka to poleciłbym Opla Corsę B z jakimś mniejszym silnikiem żeby najpierw nauczył się jeździć pożądnie samochodem a nie od razu na głęboką wodę-pozdrawiam

23 Gru 2010, 16:15

No właśnie ja nie chce takiego małego samochodu, chce coś większego, stabilniejszego.
Jeszcze to ubezpieczenie, jak najlepiej to zrobić, na mnie i na ojca, czy na samego ojca, jak wyjdzie taniej.

23 Gru 2010, 16:17

No znowu nie przesadzajmy że jak świeżo po prawku to tylko małe auta z słabymi silnikami. Kiedyś będzie się musiał i tak nauczyć jeździć czymś większym. Ja świeżo po zdaniu prawka musiałem przez pewien czas w pracy jeździć dostawczym i sporo się wtedy nauczyłem. Pierwszym autem jakie kupiłem był niewielki mitsubishi colt którym jeździłem ponad 2 lata, a teraz jeżdżę passatem. Przyzwyczajenie do jeżdżenia taką kolubryną było łatwiejsze niż mi się wydawało z początku. Jednak pamiętaj że dużym autem się raczej kiepsko parkuje w mieście i z tego też powodu następnym moim autem będzie znowu coś małego bo duże auta są dobre tylko na trasy. Co do laguny to sam kiedyś chciałem taką kupić bo auto i ładne i ponoć dość trwałe, szczególnie w dislu.

23 Gru 2010, 16:29

Najlepiej coś średniej wielkosci jakis kompakt

wieksze auto lepiej sie prowadzi i ma troche komfortu juz... chociaż kiedyś jezdziło sie maluszkiem i nie narzekało

Jeszcze to ubezpieczenie, jak najlepiej to zrobić, na mnie i na ojca, czy na samego ojca, jak wyjdzie taniej.

najlepiej starszy właściciel Ty współ zeby Ci sie znizki naliczały bo całe zycie na ojca nie bedziesz jezdził pełne zniżki osiągniesz w wieku 25 lat do tego czasu bedziesz płacił dość duzo ale warto miec ciagłość ubezpieczenia

23 Gru 2010, 17:15

shorty1988 napisał(a):(żeby nie było mam paru kumpli i w rodzinie co jeżdżą na co dzień takimi autami)

No to jak jeżdżą to dobrze. Gorzej jakby stały w warsztacie

Co do pierwszego auta to ja po zdaniu prawka na kilkudziesięciokonnej Clio przesiadłem się do rodziców Laguny 150 koni. Niby dużo jak na początek ale jak się umie rozsądnie jeździć to nie ma się czego bać

28 Gru 2010, 22:55

a może Deewoo Espero? 4kawałki i masz auto z elektryką, klimą itp itd:D

28 Gru 2010, 23:19

Ja na twoim miejscu pomyślałbym nad mazda 323f z silnikiem 1.5. Fajne autko z miare dynamicznym silnikiem i bezawaryjne, np
[link do oferty na Allegro wygasł]

Pierwszy samochód dla osiemnastolatka za nie duże pieniądze.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum